2021-12-12 09:52 aktualizacja: 2021-12-13, 12:14
Fot. PAP/ EPA/STR
Dziś odbędzie się ostatni w tym sezonie wyścig mistrzostw świata Formuły 1. Wyniki Grand Prix Abu Zabi zdecydują o tytule mistrza świata. Na razie Holender Max Verstappen i Brytyjczyk Lewis Hamilton mają tyle samo punktów.
Obaj kierowcy zgromadzili po 369,5 pkt, ale liderem jest Verstappen (Red Bull), który wygrał o jeden wyścig więcej od Hamiltona (Mercedes).
To oznacza, że broniący tytułu Brytyjczyk musi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zdobyć co najmniej o jeden punkt więcej od Holendra, aby po raz ósmy w karierze wywalczyć tytuł mistrza świata i zostać pod tym względem samodzielnym rekordzistą. Siedmiokrotnie w cyklu triumfował też Niemiec Michael Schumacher.
W sięgającej 1950 roku historii F1 po raz 28. ostatni wyścig sezonu rozstrzygnie o losach tytułu najlepszego kierowcy.
Nie jest również rozstrzygnięta walka o tytuł mistrza świata konstruktorów, choć tutaj szansa na zmianę kolejności w klasyfikacji generalnej jest już niewielka. Prowadzi Mercedes, który triumfuje nieprzerwanie od 2014 roku - 587,5 pkt. Red Bull zgromadził 559,5. Maksymalnie do zdobycia przez jeden team są 44 "oczka".
Sobotnią batalię o pole position wygrał Verstappen, drugi był Hamilton. Z drugiej linii pojadą Brytyjczyk Lando Norris z McLarena i Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla.
Po raz ostatni w barwach Alfa Romeo Racing Orlen wystąpią Włoch Antonio Giovinazzi i Fin Kimi Raikkonen. W przyszłym sezonie zastąpią ich Chińczyk Zhou Guanyu oraz Fin Valtteri Bottas.
Bolidy sponsorowanego przez PKN Orlen teamu ozdabia w ten weekend przedstawiający "Pana Torpedę" rysunek autorstwa siedmioletniego Natana Gajka z Sosnowca. Chłopiec, który jest wielkim fanem Formuły 1, od trzech lat zmaga się z chorobą nowotworową, dlatego zespół wraz ze sponsorem tytularnym postanowili go w ten sposób wesprzeć.(PAP)
kgr/
