Na antenie TVP Info wiceminister Kraska - odnosząc się do informacji MZ - powiedział, że według najnowszych informacji w kraju "mamy potwierdzonych już siedem przypadków nowego wariantu koronawirusa omikron".
Jak podkreślił, mutacja jest "bardzo zakaźna". "Rozprzestrzenia się w tempie, którego nie widzieliśmy w poprzednich wariantach (koronawirusa)" - wskazał.
Wcześniej tego samego dnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu trzeciego przypadku wariantu omikron u 7-letniej dziewczynki z Gdańska.
Następnie podało, że trzy przypadki mutacji omikron wykryto na Mazowszu: u mężczyzny z powiatu piaseczyńskiego, mężczyzny z Warszawy oraz kobiety będącej obcokrajowcem z Warszawy. "Wszystkie osoby znajdują się w izolacji. GIS prowadzi wywiady epidemiczne" - podał resort.
Rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz potwierdził PAP, że trzy przypadki z Mazowsza są wśród podanych przez wiceministra Kraskę.
"Zbyt mało danych o omikronie"
Kraska powiedział wcześniej w TVP Info, że w tej chwili jest za mało danych, żeby mówić, iż wariant omikron wywołuje cięższy przebieg zakażenia niż wariant delta.
Wiceszef MZ poinformował, że kwestia nowych przypadków wariantu omikron będzie jednym z tematów poniedziałkowych obrad Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. (PAP)
mmi/