2022-01-04 13:08 aktualizacja: 2022-01-04, 13:38
Fot. Gisella Pagano/Twitter
Batalia o pomnik- tak włoskie media podsumowują gorącą polemikę w Padwie wokół postulatu, by na tamtejszym placu, gdzie stoi 78 pomników wielkich osobistości z historii, ustawić też statuę kobiety - pierwszej na świecie absolwentki uniwersytetu z tytułem doktora, pochodzącej z tego miasta.
To „plac męskiego szowinizmu” - tak nazwano ostatnio w Padwie Prato della Valle, plac o powierzchni 90 tys. metrów kwadratowych; największy we Włoszech i jeden z największych w Europie. Wokół zielonej wyspy otoczonej kanałem znajdują się dwa pierścienie pomników upamiętniających osoby związane z tym miastem. To między innymi astronom Galileusz, poeta i pisarz Torquato Tasso, rzeźbiarz i malarz Antonio Canova, a także dwóch polskich królów: Stefan Batory i Jan III Sobieski.
Te obie statuy ufundował król Stanisław August, ponieważ władcy ci rzekomo mieli być studentami uczelni w Padwie, jak głoszą inskrypcje. Faktycznie jednak żaden z nich tam nie studiował. W przypadku Jana III Sobieskiego w mieście tym uczył się jego ojciec i stryj. Według jednej z teorii historyków ostatni polski król miał tego świadomość, ale jego celem było upamiętnienie obu monarchów.
Faktem jest również, że wśród 78 figur na Prato della Valle nie ma ani jednej postaci kobiecej, co teraz chcą naprawić dwoje radnych z centrolewicy. Margherita Colonnello i Simone Pillitteri złożyli na forum rady miasta wniosek o to, by pomnikiem uczczona została tam Elena Cornaro Piscopia (1646-1684), zmarła w Padwie matematyczka i filozofka, pierwsza kobieta, która otrzymała stopień naukowy doktora. Wykładała matematykę na Uniwersytecie Padewskim, którego była absolwentką.
Propozycja radnych ma w mieście wielu zwolenników. Jest wśród nich pierwsza kobieta - rektor tamtejszego Uniwersytetu Daniela Mapelli.
Dziennik "La Stampa" podaje zarazem, że mieszkańcy miasta są podzieleni w tej sprawie.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
dsk/
