O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy: coraz więcej fałszywych alarmów bombowych, to element wojny hybrydowej

Na Ukrainie rośnie liczba fałszywych zgłoszeń w sprawie podłożonych ładunków wybuchowych na terenie różnych obiektów publicznych - alarmuje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Jak twierdzi, to element hybrydowej wojny, którą przeciwko Ukrainie prowadzi Rosja.

Fot. SERGEY DOLZHENKO PAP/EPA
Fot. SERGEY DOLZHENKO PAP/EPA

W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej rośnie liczba doniesień o rzekomym podłożeniu ładunków wybuchowych na terenie ważnych obiektów sfery publicznej na terenie całej Ukrainy - pisze SBU w komunikacie.

Jak dodaje, zgłoszenia są sprawdzane, ale informacje o rzekomych bombach nie potwierdzają się. Według służb takie zawiadomienia mają na celu stworzenie napięcia i nastrojów paniki w społeczeństwie.

SBU zwraca uwagę, że to instrument wykorzystywany w ramach agresji hybrydowej, którą - jak podkreślono - przeciwko Ukrainie prowadzi Rosja. "W takich warunkach jest bardzo ważne, by ukraińskie społeczeństwo było tego świadome" - czytamy.

Służby apelują do mieszkańców o zachowanie spokoju

Służby apelują do mieszkańców o zachowanie spokoju. Zwracają się też do mediów o rzetelne sprawdzanie takich informacji, by "nie sprzyjać realizacji wrogich specjalnych operacji informacyjnych".

W sobotę w Kijowie w związku ze zgłoszeniem o rzekomym podłożeniu ładunku wybuchowego ewakuowano lotnisko Kyjiw (Żulany). W Charkowie zaś w czwartek wpłynęły zawiadomienia o domniemanych bombach aż w 234 obiektach - szkołach, sądach, centrach handlowych.

W okresie noworocznym na policję wpłynęły 132 zgłoszenia o bombach. W związku z fałszywymi zawiadomieniami zatrzymano dziewięć osób, w różnych regionach kraju. Jak podkreślił główny komendant policji Ihor Kłymenko, sprawcy kierowali się różnymi motywami, niektórzy z nich byli w stanie upojenia alkoholowego. Zaznaczył, że wszystkie takie zgłoszenia są sprawdzane. Część z nich napływa z terytoriów kontrolowanych przez wspieranych przez Rosję separatystów - dodał Kłymenko.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)

dsk/

Zobacz także

  • Obywatele Zhang Renbo (L) i Wang Guangjun (P), którzy brali udział w wojnie przeciwko Ukrainie po stronie Rosji i dostali się do niewoli, odpowiadają na pytania dziennikarzy w Kijowie. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Jeńcy wojenni z Chin przyznali, że "wpadli w pułapkę" zastawioną przez Rosję

  • Donald Trump Fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS /POOL

    "Zełenski i Biden wykonali okropną robotę, dopuszczając do tej farsy". Trump o wojnie w Ukrainie [AKTUALIZACJA]

  • Friedrich Merz Fot. PAP/EPA/CHRISTOPH SOEDER

    Merz: przekazanie Taurusów Ukrainie tylko w koordynacji z europejskimi partnerami

  • SBU (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    SBU ujęła agenta służb specjalnych Rosji na poligonie przy granicy z Polską

Serwisy ogólnodostępne PAP