Lubuskie. Powalone drzewo zabiło kierowcę

2022-02-17 16:24 aktualizacja: 2022-02-17, 17:28
Fot. Lubuska Policja
Fot. Lubuska Policja
Podczas wichury w woj. lubuskim do najpoważniejszego zdarzenia doszło w pobliżu Międzyrzecza. Drzewo przygniotło jadący samochód, w zmiażdżonym wraku zmarł kierowca. Uszkodzonych zostało 58 dachów, w tym siedem zerwanych. Występują przerwy w dostawie energii elektrycznej.

Do największej tragedii związanej z panująca pogodą doszło w czwartek rano w pobliżu Międzyrzecza. Na lokalnej drodze duże drzewo przewróciło się wprost na jadący samochód osobowy marki seat. Kierujący nim 64-latek poniósł śmierć na miejscu. Jechał sam.

Jak zawsze przy takiej pogodzie najwięcej zgłoszeń dotyczy przewracanych i połamanych przez wiatr drzew i gałęzi tarasujących drogi, chodniki lub upadających na budynki, linie energetyczne czy posesje.

W Gorzowie przewrócone drzewo uszkodziło m.in. trakcję tramwajową na ul. Walczaka, a w Zielonej Górze duży konar spadł przy wejściu do szpitala.

W Skwierzynie został zerwany dach z budynku mieszkalnego. Na zwołanej w tej miejscowości w czwartek konferencji prasowej wojewoda lubuski Władysław Dajczak mówił, że trzyosobowej rodzinie, która straciła dach na głową zostanie udzielona pomoc. Dodał, że o wsparcie finansowe będą mogły ubiegać się także inne osoby poszkodowane na skutek wichury.

"Od momentu, kiedy rozpoczęło się to zjawisko atmosferyczne PSP odnotowała 960 interwencji. Tak naprawdę od wczoraj wszystkie jednostki pracują na terenie województwa" - powiedział na konferencji Lubuski Komendant Wojewódzki PSP st. bryg. Patryk Maruszak.

Dodał, że interwencje są związane przede wszystkim z usuwaniem drzew z linii energetycznych, z domów mieszkalnych i posesji, ale także z udrażnianiem szlaków komunikacyjnych.

"Oprócz tego jednego przypadku śmiertelnego, nieszczęśliwego, nie odnotowaliśmy innych przypadków osób rannych na terenie całego województwa. Mam nadzieję, że ta sytuacja pozostanie tak jak do tej pory” - dodał Maruszak. Zaapelował do mieszkańców regionu, by do czasu ustania niebezpiecznego zjawiska starali się w miarę możliwości pozostać w domach.

Ok. 50 tys. mieszkańców bez prądu 

Jak poinformował PAP rzecznik gorzowskiego Oddziału Enea Operator Krzysztof Osiński, w woj. lubuskim wg stanu na godz. 14 w czwartek ok. 50 tys. odbiorów było okresowo pozbawionych zasilania z powodu awarii będących skutkiem wichury. Awarie obejmowały łącznie 442 miejscowości. Najwięcej z nich było na obszarze zielonogórskiego oddziału Enei.

W związku z pogodą w woj. lubuskim wszystkie linie klejowe są przejezdne. Niektóre pociągi, szczególnie dalekobieżne mogą mieć opóźnienia wynikające z sytuacji w innych regionach. Informację na ten temat można znaleźć na portalu pasażera PKP PLK.

Dyżurny meteorolog w Stacji Hydrologiczno-Meteorologicznej IMGW w Gorzowie Wlkp. przekazał PAP, że w woj. lubuskim najsilniejsze porywy wiatru były notowane w Radzyniu koło Sławy i w Słubicach. W pierwszym przypadku około godz. 4 rano było to 86 km/h, a w drugim około godz. 3 i 13 były to porywy do 83 km/h. Meteorolog dodał, że silny wiatr będzie towarzyszył mieszkańcom regionu jeszcze przez najbliższe godziny i w nocy.

IMGW w czwartek popołudniu zaktualizował ostrzeżenie (z 3 na 1 stopień) przed silnym wiatrem dla większość powiatów woj. lubuskiego. Zgonie z nim do godz. 3:00 w piątek prognozowany jest silny wiatr z zachodu o prędkości od 30 do 40 km/h, w porywach do 90 km/h.

Ostrzeżenie trzeciego stopnia nadal dotyczy jeszcze powiatu wschowskiego, gdzie  do godz. 17 w czwartek wiatr może być silniejszy z porywami do 120 km/h. (PAP)

Autor: Marcin Rynkiewicz

mmi/