Ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii: Rosja może chcieć głodem zmusić nas do kapitulacji

2022-03-01 16:07 aktualizacja: 2022-03-01, 16:11
Fot. ZURAB KURTSIKIDZE PAP/EPA
Fot. ZURAB KURTSIKIDZE PAP/EPA
Rosja może spróbować zagłodzić Ukrainę, by w ten sposób zmusić ją do kapitulacji - ostrzegł we wtorek ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Wadym Prystajko, odpowiadając na pytania posłów z komisji spraw zagranicznych brytyjskiej Izby Gmin.

Zapytany o możliwość wystąpienia "kryzysu żywnościowego" i grabieży, Prystajko odparł: "(Rosjanie) będą próbowali zmiażdżyć wolę ukraińskiego narodu do stawiania oporu. Widzimy na przykład problemy z gotówką - ludziom po prostu kończy się gotówka, a usługi są przerywane. Terminale nie będą działać i będziemy musieli wymyślić jakieś wojskowe rozwiązanie w kwestii dystrybucji żywności".

Ambasador dodał, że władze muszą maksymalnie zwiększyć dostawy żywności

Ambasador dodał, że władze muszą maksymalnie zwiększyć dostawy żywności, "dopóki szlaki nie zostaną zablokowane". Wskazał na trudną sytuację humanitarną, w jakiej znaleźli się ci mieszkańcy głównych miast, jak Kijów czy Charków, którzy z nich nie uciekli, lecz zdecydowali się w nich pozostać. "Ci ludzie muszą być wykarmieni, jak na razie mają wszystko - mają łączność, elektryczność, wodę. Ale widzimy, że obiekty infrastrukturalne zaczynają być szczególnie atakowane" - wyjaśnił.

"Uważam, że mogą próbować blokować nasze miasta, próbować zmiękczyć pozycję polityczną i może (wywołać) jakieś rozruchy i na Ukrainie przeciwko rządowi z powodu braku żywności" - powiedział.

Oskarżył też Rosję o grabież ukraińskiej wody w celu zaopatrywania Krymu, który Moskwa zaanektowała w 2014 roku, mówiąc, że aby to umożliwić, rosyjskie wojska wysadziły w powietrze jedną z tam na rzece.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

dsk/