Georgiewa powiedziała, że pracownicy Funduszu są w codziennym kontakcie z rządem Ukrainy i pomagają mu radzić sobie z gospodarczym kryzysem wywołanym przez inwazję, a także pozyskiwać finansową pomoc z różnych źródeł.
MFW rozważa też możliwość wsparcia niektórych sąsiadów Ukrainy, np. Mołdawii, która zwróciła się o pomoc - dodała szefowa MFW.
Przed agresją Rosji, na początku lutego Georgiewa zapowiedziała, że Fundusz pomoże krajom, które dotkną skutki możliwego konfliktu między Rosją a Ukrainą.
"Jeżeli znajdziemy się w sytuacji, w której skutki uboczne wymagają większego zaangażowania MFW, oczywiście zareagujemy. Wciąż mamy zdolność udzielania pożyczek na około 700 mld dolarów" - podkreśliła.
Bank Światowy ogłosił wcześniej we wtorek, że jego Rada Zarządzająca zatwierdziła pakiet pożyczek i grantów o wartości 723 mln dolarów dla Ukrainy. (PAP)
kw/