Zełenski zwrócił uwagę, że inwazja Rosji na Ukrainę stanowi też ryzyko dla granicy Norwegii z Rosją.
"Agresja zaczęła się nie tylko na naszych granicach, ale wszędzie. Zapewne odczuwacie to również w Arktyce, gdzie Rosjanie mają teraz więcej sił niż wcześniej. Mam nadzieję, że miny nie będą dryfować w kierunku waszych mórz i fiordów" - powiedział Zełenski.
Podkreślił, że Ukraina nie ma wspólnej granicy z Norwegią, ale ma tego samego sąsiada - Rosję, "która sprzeciwia się naszym wspólnym wartościom". "Rosjanie zagrażają wolności i prawom człowieka" - wskazał prezydent. (PAP)
dsk/