Niemcy mają udziały w rosyjskim lotnisku wykorzystywanym w działaniach wojennych

2022-04-01 12:34 aktualizacja: 2022-04-01, 15:05
Fot. PAP/EPA/MAURITZ ANTIN
Fot. PAP/EPA/MAURITZ ANTIN
Spółka zarządzająca lotniskiem Pułkowo pod Petersburgiem, które jest wykorzystywane w celach wojskowych, w 25 procentach należy do niemieckiego przedsiębiorstwa Fraport, jak wykazało śledztwo dziennikarzy Radia Swoboda, na którego fragmenty powołuje się Ekonomiczna Prawda.

Co najmniej sześć rosyjskich samolotów korzysta z lotniska w Pułkowie w celu prowadzenia wojny z Ukrainą - pisze Ekonomiczna Prawda.

Pułkowo to jedno z pięciu największych lotnisk w Rosji. Spółką zarządzającą jest rosyjskie przedsiębiorstwo Gates of the Northern Capital, w jednej czwartej należące do niemieckiej firmy Fraport. Ponad 31 proc. udziałów Fraportu należy do kraju związkowego Hesja, a około 21 proc. do miasta Frankfurt.

Prawnik Viktor Winkler przekazał niemieckiemu portalowi Hessenschau, że jeśli fakt wykorzystywania lotniska Pułkowo przez armię rosyjską w wojnie z Ukrainą zostanie potwierdzony, to można uznać, że Fraport łamie prawo międzynarodowe.

Niemieckie przedsiębiorstwo twierdzi, że lotnisko Pułkowo jest cywilne, a firma nie ma wiedzy o jego wojskowej funkcji. (PAP)

kw/