PGNiG złożyło odwołanie do TSUE ws. wyroku dotyczącego Gazpromu

2022-04-14 21:45 aktualizacja: 2022-04-14, 21:45
PGNiG liczy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podzieli argumentację wskazaną w odwołaniu. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
PGNiG liczy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podzieli argumentację wskazaną w odwołaniu. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
PGNiG poinformowało w czwartek o złożeniu do TSUE odwołanie od wyroku Sądu UE, który oddalił skargę polskiej spółki na ugodę Komisji Europejskiej i Gazpromu. Ugoda ta w 2018 r. zakończyła postępowanie antymonopolowe KE wobec rosyjskiego koncernu.

PGNiG podtrzymuje dotychczasową negatywną ocenę zobowiązań Gazpromu, przyjętych w ramach ugody, w ocenie spółki zobowiązania te nie zapewniły przywrócenia konkurencji na rynku gazowym Europy Środkowej i Wschodniej - poinformowała polska firma.

PGNiG liczy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podzieli argumentację wskazaną w odwołaniu, a działania Gazpromu polegające na nadużywaniu pozycji dominującej spotkają się ze zdecydowaną reakcją Komisji Europejskiej, aby faktycznie zapewnić równe warunki konkurencji na europejskim rynku gazu - zaznaczyła spółka.

W lutym 2022 r. Sąd UE oddalił skargę PGNiG na ugodę, stwierdzając, że zaskarżona przez PGNiG decyzja Komisji „nie jest obarczona żadnym z błędów proceduralnych lub merytorycznych podniesionych przez stronę skarżącą w ramach sześciu zarzutów".

Zarzuty PGNiG wobec KE

Pierwszy zarzut wobec KE dotyczył zaakceptowania przez Komisję ostatecznego zobowiązania Gazpromu, mimo że nie uwzględniają one zarzutów dotyczących gazociągu jamalskiego. W drugim PGNiG podnosiło, że Komisja zaakceptowała ugodę z Gazpromem, mimo, że nie uwzględnia ona adekwatnie zarzutów dotyczących praktyk cenowych. W trzecim PGNiG kwestionowało zgodę KE na zobowiązania Gazpromu, mimo że nie uwzględniają one adekwatnie zarzutów dotyczących ograniczeń terytorialnych. SUE oddalił też zarzut, zgodnie z którym Komisja naruszyła cele polityki energetycznej UE. Strona skarżąca nie wykazała, że ostateczne zobowiązania są jako takie sprzeczne z celami polityki energetycznej lub zasadą solidarności energetycznej - podkreślił Sąd UE. Ocenił też, że KE nie dopuściła się nieprawidłowości proceduralnej w ramach konsultacji z Komitetem Doradczym ds. Praktyk Ograniczających Konkurencję i Pozycji Dominujących. Sąd oddalił także argumenty PGNiG dotyczące naruszenia różnych uprawnień proceduralnych przy rozpatrywaniu skargi spółki do Komisji z 9 marca 2017 r. dotyczącej domniemanych praktyk Gazpromu stanowiących nadużycie.

W kwietniu 2015 r. KE zarzuciła Gazpromowi nadużywanie pozycji dominującej na krajowych rynkach wyższego szczebla hurtowej dostawy gazu w niektórych państwach, w celu uniemożliwienia swobodnego przepływu gazu w tych państwach z naruszeniem przepisu TFUE zakazującego takich nadużyć. W maju 2018 r. Komisja zawarła z Gazpromem ugodę, zatwierdziła i uczyniła wiążącymi ostateczne zobowiązania przedstawione przez Gazprom, oraz zamknęła postępowanie administracyjne. (PAP)
gn/

TEMATY: