Prymas: potrzebna jest niezachwiana wiara, że zło tylko dobrem się zwycięża

2022-04-16 18:44 aktualizacja: 2022-04-17, 13:21
Prymas Polski Wojciech Polak. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Prymas Polski Wojciech Polak. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski
Wielkanoc to święta nadziei; znów jej wyglądamy w obliczu bezrozumnego barbarzyństwa, jakiego doświadcza naród ukraiński – powiedział prymas Polski abp Wojciech Polak w życzeniach na tegoroczne święta Zmartwychwstania Pańskiego.

Życzenia abp. Polaka zostały opublikowane na stronie internetowej prymasa Polski. Hierarcha podkreślił w nich potrzebę "gorliwego wołania o opamiętanie, o Boże zmiłowanie, o nawrócenie dla rosyjskiego agresora". Przypomniał też o nadziei, jaka wiąże się ze świętami Wielkanocy.

"Szukaliśmy tej nadziei w czasie szalejącej pandemii, pośród tylu obaw i wylanych łez. Wypatrywaliśmy nadziei pośród choroby, izolacji, samotności, śmierci i zachowaliśmy ją - nadzieję i wiarę, że Bóg nas nie opuszcza" – powiedział metropolita gnieźnieński.

"Dziś też szukamy i wypatrujemy nadziei. W obliczu bezrozumnego barbarzyństwa, jakiego doświadcza naród ukraiński, pośród cierpienia i śmierci tak wielu niewinnych ludzi, znów wyglądamy i szukamy nadziei. Nadziei, że zniszczenie i śmierć nie mają ostatniego słowa, że po najciemniejszej nocy znów ujrzymy światło, a miłość i życie zwyciężą" - dodał.

Przypomniał, że Zmartwychwstały Jezus powiedział do kobiet, które w niedzielny poranek przyszły do grobu: nie bójcie się.

"To słowa skierowane także do nas, właśnie dziś, pośród zamętu i niepokoju świata. Nie bójcie się! Zmartwychwstały Jezus jest naszą nadzieją i naszym ocaleniem. On – jak mówi nam papież Franciszek – przekształca naszą śmierć w zmartwychwstanie, nasz lęk w zaufanie. Dlatego na krzyżu zrodziła się i zawsze odradza nasza nadzieja" – powiedział prymas.

"Potrzebny jest głos sprzeciwu wobec tych, którzy niosą zniszczenie"

Abp Polak zachęcił wszystkich, by świętowali Wielkanoc z nadzieją. Jak dodał, zmartwychwstanie Chrystusa "ożywia ziemskie nadzieje wielką nadzieją życia wiecznego i już teraz wprowadza w czas teraźniejszy ziarno zbawienia".

"Trzeba sprawić, by wzrosło. Trzeba naszego wysiłku, naszej wiary, miłości, serc otwartych i dłoni gotowych do pomocy. Trzeba bliskości, solidarności i troski wobec wszystkich cierpiących, wypędzonych z domów, zgnębionych i zrozpaczonych. Trzeba też odważnego głosu sprzeciwu wobec tych, którzy niosą zniszczenie i śmierć, którzy kłamstwem i manipulacją sieją zamęt i niepokój" - powiedział.

Prymas Polski podkreślił, że dziś trzeba też "naszego gorliwego wołania o opamiętanie, o Boże zmiłowanie, o nawrócenie dla rosyjskiego agresora".

"I trzeba naszej niezachwianej wiary, że zło tylko dobrem się zwycięża. Niech nasza miłość i dobroć sprawią, iż grobowy głaz odsunie się na bok, a w miejsce grobowych ciemności wejdzie promyk światła i nadziei" – powiedział abp Wojciech Polak. (PAP)

Autor: Rafał Pogrzebny

mmi/