Miał blisko 3,5 promila, gdy pojechał do sklepu po alkohol

2022-05-17 15:24 aktualizacja: 2022-05-17, 15:31
Policyjny patrol podczas kontroli drogowej Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Policyjny patrol podczas kontroli drogowej Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Blisko 3,5 promila miał 51-leteni mieszkaniec gminy Krzywiń (pow. kościański, woj. wielkopolskie), który w sobotę pojechał samochodem do sklepu po więcej alkoholu. Miesiąc wcześniej mężczyzna został zatrzymany za jazdę po pijanemu - podała we wtorek policja.

Oficer prasowy policji w Kościanie sierż. sztab. Paulina Piechowiak poinformowała, że w sobotnie popołudnie w jednym ze sklepów w miejscowości Jerka klientka lokalu zwróciła uwagę na mężczyznę, który stał przed nią w kolejce.

"Wyczuła od niego wyraźną woń alkoholu, w dodatku kupował kolejny alkohol. Kobieta zobaczyła, jak mężczyzna wsiada do pojazdu renault i chce odjechać. Zaalarmowała innego klienta sklepu, który wsiadł do swojego samochodu i zajechał mężczyźnie drogę, uniemożliwiając mu wyjazd z parkingu" - opisała.

Wezwany na miejsce patrol policji sprawdził trzeźwość kierowcy. Okazało się, że miał on 3,38 promila alkoholu w organizmie. "51-letni mieszkaniec gminy Krzywiń, został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu" - wskazała Piechowiak.

Dodała, że 14 kwietnia około godz. 19 w Jerce na ul. Śremskiej 51-latek został zatrzymany za jazdę po pijanemu; miał 2,88 promila alkoholu w organizmie. "Zatrzymano mu wówczas uprawnienia do kierowania. Z uwagi na recydywę, mężczyzna z pewnością poniesie dotkliwą karę" - wskazała policjantka.

Piechowiak powiedziała PAP, że za pierwszy incydent mężczyźnie groziła kara do dwóch lat pozbawienia wolności, jednak wyrok w jego sprawie jeszcze nie zapadł. Wskazała, że po drugim zatrzymaniu mężczyźnie może grozić surowsza kara - od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia - jednak o ostatecznej kwalifikacji karnej jego czynu zdecyduje sąd.(PAP)

Autor: Szymon Kiepel

mar/