Rzeczniczka Straży Granicznej: nie będzie dużej fali nielegalnej emigracji

2022-05-18 11:13 aktualizacja: 2022-05-18, 11:21
Rzecznik prasowy Straży Granicznej por. Anna Michalska. Fot. PAP/PRadek Pietruszka
Rzecznik prasowy Straży Granicznej por. Anna Michalska. Fot. PAP/PRadek Pietruszka
Straż Graniczna nie spodziewa się nowego kryzysu na granicy – poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska w wywiadzie opublikowanym w środę w "Super Expressie".

Michalska pytana była, na ile budowana przy granicy z Białorusią zapora przełoży się na liczbę udaremnionych prób jej przekroczenia. Jej zdaniem "zapora jest prawdopodobnie jednym z elementów, dzięki którym nielegalnych imigrantów jest mniej, bo imigrancie wiedzą, iż powstaje coś takiego na granicy".

"Ci ludzie mają świadomość, że mur sprawia, iż trudniej tę granicę przekroczyć. W tych miejscach, gdzie powstała część muru, dochodziło do prób przekroczenia. Jednak nikomu się nie udało" – powiedziała. "Widać, że jest to element skuteczny" – oceniła.

Dodała, że "przy wojnie hybrydowej, przy tej sztucznej imigracji trudno jest przewidzieć, jak będzie się to wszystko rozwijało i eskalowało".

"Nikt nie wie, czy za miesiąc, czy za dwa tygodnie fala nielegalnych imigrantów nie powróci. W skali takiej jak w ubiegłym roku. Według nas rzeczona fala nie będzie tak duża. Ale działań reżimu Łukaszenki nie da się przewidzieć, więc nie mamy pewności, co wydarzy się dalej" – powiedziała. (PAP)