Sejm 12 maja br. uchwalił nowelizację ustawy o PIT, która m.in. ponownie wprowadza dla samotnych rodziców wspólne rozliczenie się z dzieckiem i jednocześnie obniża dolną stawkę PIT z 17 do 12 proc. Zgodnie z nowelą samotni rodzice rozliczający się wspólnie z dzieckiem będą mogli skorzystać z półtorakrotności kwoty wolnej. Senat zajmie się nowelizacją ustawy o PIT na najbliższym posiedzeniu. Zaplanowane jest ono na 8, 9 i 10 czerwca.
Możliwość wspólnego rozliczania PIT przez samotnego rodzica wraz z dzieckiem zlikwidowano 1 stycznia 2022 r. w ramach realizacji Polskiego Ładu. W to miejsce wprowadzono ulgę podatkową w wysokości 1500 zł, niezależną od wysokości dochodów. W związku z tą zmianą do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęły liczne skargi od osób samotnie wychowujących dzieci, które poczuły się pokrzywdzone tą sytuacją.
Prof. Kośny: zmiana jest korzystna dla samotnych rodziców
Prof. Marek Kośny z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu zapytany czy zmiana, którą wprowadza majowa nowelizacja ustawy o PIT jest bardziej korzystna dla samotnych rodziców niż rozwiązywanie obowiązujące przed wprowadzeniem Polskiego Ładu, wskazał na nowe rozwiązanie.
"Porównując proponowane rozwiązanie do stanu sprzed wprowadzenia Polskiego Ładu, zmiana jest korzystna dla samotnych rodziców i to mimo tego, że dla dziecka przyjęty został współczynnik wynoszący 0,5, a przed wprowadzeniem Polskiego Ładu wynosił on 1 – jak w przypadku osoby dorosłej" – powiedział. Wskazał, że zmieniły się inne okoliczności – zwiększona została wysokość kwoty wolnej oraz obniżona została stawka podatku w pierwszym progu podatkowym.
Przypomniał, że przed wprowadzeniem Polskiego Ładu kwota wolna od podatku wynosiła nieco ponad 3 tys. zł, a od 1 stycznia br. wynosi 30 tys. zł.
"Przy nowej wysokości kwoty wolnej, nawet gdy współczynnik na dziecko wynosi 0,5, półtorakrotność kwoty wolnej to 45 tys. zł. Jeśli uwzględnimy także inne zmiany w systemie, nowe rozwiązanie gwarantuje samotnym rodzicom osiągającym dochody pomiędzy wynagrodzeniem minimalnym a średnim, przeciętnie około 25-40 proc. niższe obciążenia z tytułu podatku dochodowego i składki zdrowotnej. Różnica ta maleje wraz ze wzrostem dochodu, ale nowy system jest bardziej korzystny dla osób zarabiających miesięcznie do około 20 tys. zł"– zaznaczył.
Prof. Kośny: majowa nowelizacja daje dwie korzyści
Samotnym rodzicom rozliczającym się z dzieckiem, którzy są w drugim progu podatkowym, majowa nowelizacja daje dwie korzyści.
"Pierwsza to korzystanie z nowej kwoty wolnej. Druga korzyść to różnica między kolejnymi stawkami podatkowymi. Przed wprowadzeniem Polskiego Ładu były to stawki 17 i 32 proc., czyli różnica wynosiła 15 punktów proc., a teraz stawki wyniosą 12 i 32 proc., czyli różnica wyniesie 20 punktów proc. Stąd wskazane wcześniej oszczędności do bardzo wysokich poziomów dochodu" – powiedział.
Prof. Kośny pytany był także, czy majowa nowelizacja jest korzystniejsza dla samotnych rodziców niż rozwiązanie, które wprowadził Polski Ład. Odpowiedział, że to zależy od poziomu dochodów rodziny.
"Tamto rozwiązanie było zdecydowanie nakierowane na wsparcie najuboższych, tych samotnych rodziców, którzy są w trudniej sytuacji materialnej. Dawało możliwość odliczenia ulgi w wysokości 1500 zł, nawet w sytuacji, gdy ktoś nie miał wystarczającej kwoty zapłaconego podatku dochodowego. W nowym rozwiązaniu tego mechanizmu już nie ma" – powiedział.
"Nowe rozwiązanie będzie korzystne dla samotnych rodziców w lepszej sytuacji materialnej, czyli takich, którzy będą w stanie skorzystać z dodatkowej kwoty wolnej. Ci, którzy nie będą w stanie tego zrobić ze względu na zbyt niskie dochody, w stosunku do tamtego rozwiązania stracą" – dodał.
Prof. Kośny o inicjatywie Senatu: trudno to rozwiązanie uznać za skierowane do osób najuboższych
Odniósł się także do inicjatywy legislacyjnej Senatu dotyczącej wspólnego rozliczania się samotnych rodziców razem z dziećmi. Zgodnie z przyjętym w środę przez Senat projektem nowelizacji ustawy o PIT, który został przesłany do Sejmu, rodzice samotnie wychowujący dzieci mogliby się znowu z nimi rozliczać podatkowo, przy czym współczynnik dla dziecka wynosiłby 1, czyli tyle, ile przed wprowadzeniem Polskiego Ładu.
"Byłoby to oczywiście rozwiązanie bardzo korzystne dla rodziców ponieważ jeszcze bardziej obniżyłoby ich obciążenia podatkowe, jako że korzyści z tego rozwiązania rosłyby wraz ze wzrostem dochodów. Trudno jednak to rozwiązanie uznać za skierowane do osób najuboższych. Warto więc na te propozycje spojrzeć w kontekście aktualnej sytuacji budżetowej. Skuteczna walka z inflacją wymaga bowiem nie tylko odpowiednich zmian polityki monetarnej, w tym podnoszenia stóp procentowych, ale także zacieśniania polityki fiskalnej. A obniżanie obciążeń podatkowych jest działaniem w dokładnie odwrotnym kierunku" - powiedział prof. Kośny. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mmu/