Z pozyskanych przez „Forbes” danych wynika, że podejrzany Shihab Ahmed Shihab Shihab z Ohio planował dokonać zamachu na Busha, gdy ten przebywał w swoim domu w Dallas. Niedoszły sprawca obserwował i nagrywał teksańską rezydencję byłego prezydenta. Co istotne, nie zamierzał działać w pojedynkę. „Planował zebrać grupę swoich rodaków w nadziei, że uda im się przemycić ich przez granicę z Meksykiem” – podaje czasopismo powołując się na nakaz aresztowania datowany na 23 listopada 2021 roku.
Agenci FBI trafili na trop spiskowca za pośrednictwem aplikacji mobilnej WhatsApp. Podejrzany w rozmowie ze współpracownikiem amerykańskiego wywiadu przyznał się m.in. do „przetransportowania przez granicę dwóch Irakijczyków powiązanych z Hezbollahem”. „Forbes” pisze, że „Podejrzany Shihab Ahmed Shihab Shihab, mieszkający w Columbus w stanie Ohio, oświadczył, że chciał zamordować Busha, ponieważ czuł, że były prezydent jest odpowiedzialny za zabicie wielu Irakijczyków i rozbicie kraju po inwazji amerykańskiej w 2003 roku”.
Służby bezpieczeństwa celowo nie podają szczegółów operacji i nie przekazują dodatkowych informacji na temat zatrzymanego. Magazyn podkreśla, że nie ma oficjalnych informacji odnośnie postępowania prowadzonego wobec Irakijczyka. (PAP)
Autorka: Klaudia Grzywacz