Trump zapowiada cła. "To jeden z najważniejszych dni w historii Ameryki"
Podpiszę rozporządzenie o cłach wzajemnych na kraje całego świata - ogłosił prezydent Donald Trump podczas przemówienia przed Białym Domem. Jak stwierdził, jest to jeden z najważniejszych dni w historii Ameryki.

"Przez dziesięciolecia nasz kraj był rabowany, plądrowany, gwałcony; plądrowany przez narody bliskie i dalekie, zarówno przyjaciół, jak i wrogów" - powiedział Trump podczas przemówienia w Ogrodzie Różanym Białego Domu.
"Za chwilę podpiszę historyczny dekret wykonawczy, wprowadzający wzajemne cła na kraje na całym świecie. Wzajemne. Oznacza to, że oni robią to nam, a my robimy to im. Bardzo proste. Prościej się nie da. To jeden z najważniejszych dni, moim zdaniem, w historii Ameryki. To nasza deklaracja niepodległości gospodarczej"
"Cła wzajemne wyniosą połowę łącznych stawek ceł i barier handlowych innych krajów"
Cła wzajemne będą wynosiły około połowy łącznych stawek ceł i pozacelnych barier handlowych, stosowanych przez inne kraje wobec USA - ogłosił prezydent USA Donald Trump. Oznaczać to będzie m.in. dodatkowe 20-proc. cła na produkty z UE i 34 proc. - na towary z Chin.
"Obliczymy łączną stawkę wszystkich ich taryf, barier pozafinansowych i innych form oszustw" - powiedział Trump, dodając, że ponieważ Stany Zjednoczone są "bardzo uprzejme, ogłoszone przez USA cła będą stanowić połowę naliczonej sumy".
Pokazał przy tym tabelę nałożonych ceł, wymieniając stawki dla poszczególnych krajów, w tym 34 proc. dla Chin, 20 proc. - dla Unii Europejskiej, 46 proc. - dla Wietnamu, 23 proc. - dla Japonii i 26 proc. - dla Indii.
Oznajmił jednocześnie, że minimalna stawka celna dla wszystkich pozostałych państw świata będzie wynosić 10 proc.
osk/ mal/ sma/