Ludmiła Denisowa została Rzeczniczką Praw Człowieka 15 marca 2018 r. Zgodnie z prawem jej kadencja powinna trwać 5 lat.
Według prezesa zarządu organizacji „ZMINA. Centrum Praw Człowieka ” Tetian Pechonchyk, którą cytuje Radio Swoboda, nie było konstytucyjnych podstaw do usunięcia Denisowej z funkcji rzecznika.
Sama Denisova uważa, że za jej odwołaniem stoi Biuro Prezydenta.
„Kancelaria Prezydenta nie odbyła żadnych spotkań na temat działalności Rzecznika Praw Obywatelskich i nie planuje ich” – powiedział 30 maja w komentarzu Radia Svoboda zastępca szefa kancelarii prezydenta Andrij Smirnow.
W poniedziałek Ukrainska Prawda podała, że wśród zastrzeżeń do pracy Denisowej ma być jej retoryka dotycząca przestępstw seksualnych, których dopuszczali się Rosjanie podczas wojny. Przeciwko drastycznemu sposobowi komunikowania takich informacji protestowali w otwartym liście dziennikarze oraz lekarze.
Do 30 maja Radzie Najwyższej nie zaproponowano oficjalnie żadnych kandydatów na stanowisko komisarza Rady Najwyższej ds. Praw Człowieka.
Kamila Wronowska