25 procent Amerykanów mieszkających za granicą rozważa zmianę obywatelstwa

2022-06-19 10:07 aktualizacja: 2022-06-19, 10:11
Fot. Pixabay
Fot. Pixabay
Blisko jedna czwarta Amerykanów mieszkających za granicą "poważnie rozważa" lub "planuje" zrzeczenie się obywatelstwa. Głównym powodem są niedogodne przepisy podatkowe.

Większość krajów posiada system podatkowy oparty na miejscu zamieszkania. Obywatele USA mieszkający poza ojczyzną są jednak zobowiązani do płacenia w Ameryce podatków od dochodów. Nawet jeśli w przypadku niższych zarobków są z tego zwolnieni, wciąż muszą się rozliczać w Urzędzie Podatkowym (IRS).

Za granicą mieszkało w 2020 roku, według szacunków Departamentu Stanu, około 9 mln Amerykanów. Zajmująca się rozliczeniami podatkowymi firma Greenback Expat Tax Services przeprowadziła ankietę, obejmującą 3200 ludzi mieszkających w 121 krajach. Wynika z niej, że 40 proc. osób rozważających rezygnację z obywatelstwa uznało płacenie podatków za zbyt uciążliwe. Dwóch na pięciu ankietowanych "nie wyklucza takiej możliwości”, a jeden na trzech nigdy nie brałby tego pod uwagę.

„Jest ich więcej niż kierujących się trzema następnymi przyczynami razem wziętymi. Są to: o obawa o obecną sytuację polityczną (15 proc.), małżeństwo z nie amerykańskim obywatelem za granicą (12 proc.) oraz rozczarowanie rządem USA (10 proc.)” - wynika z sondażu.

Jak zauważył portal Axios, badanie wskazuje, że większość respondentów chciałaby zniesienia opodatkowania opartego na obywatelstwie. Jedna na pięć osób postuluje uproszczenie procesu rozliczenia podatków.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

mmi/