Wojska rosyjskie ostrzeliwały Wowczoriwkę, Łoskutiwkę, Biłą Horę, a także inne miejscowości na południe i południowy zachód od Lisiczańska. Przeprowadziły też atak lotniczy samolotami szturmowymi Su-25 w okolicy Biłej Hory.
Na kierunku siewierskim siły rosyjskie ostrzelały z artylerii pozycje ukraińskie w przygranicznych rejonach obwodów sumskiego i czernihowskiego.
Na kierunku charkowskim armia ukraińska nadal się broni. Siły rosyjskie ostrzelały okolice kilkunastu miejscowości, w tym Rubiżnego.
Na kierunku słowiańskim wojsko rosyjskie nacierało w stronę wsi Dowheńke i Mazaniwka. Ostrzelano z artylerii lufowej i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych kilkanaście miejscowości, w tym Bohorodiczne, Krasnopole i Wesełe.
Na kierunkach awdijiwskm, kurachowskim, nowopawliwskm i zaporoskim siły rosyjskie prowadzą działania bojowe i systematycznie ostrzeliwują pozycje ukraińskie, aby uniemożliwić ich przerzucenie w inne rejony. Ostrzelano z czołgów i artylerii lufowej okolice prawie 30 miejscowości, w tym Siewiernego, Marjinki, Krasnohoriwki i Hulajpola.
Na kierunku połodniowobużańskim armia rosyjska usiłuje utrzymać zajęte tereny i ostrzeliwuje ukraińskie pozycje. Lotnictwo ukraińskie zaatakowało skupiska wojsk rosyjskich.
Szef obwodu ługańskiego: Rosjanie umocnili się w Siewierodoniecku
"Wojska rosyjskie po przejęciu Siewierodoniecka umocniły się w tym rejonie, koncentrując siły i środki w celu zajęcia sąsiedniego Lisiczańska" - poinformował w niedzielę w komunikacie Serhij Hajdaj, szef obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy.
"Po wycofaniu się naszych oddziałów wróg umocnił się w Siewierodoniecku i miejscowościach: Syrotyne, Woronowe i Boriwske" - głosi komunikat opublikowany na profilu administracji obwodowej na Facebooku.
Rosyjskie lotnictwo wojskowe ostrzeliwuje Lisiczańsk i sąsiednią Biłą Horę - poinformował Hajdaj. "Lisiczańsk jest już prawie nie do poznania. Na ziemi leży wieża telewizyjna, poważnie zniszczony został most samochodowy, pociski trafiają w domy" - opisywał.
Poinformował także, że w rejonie szpitala w Lisiczańsku znaleziono ciało zabitego mężczyzny, z licznymi ranami od eksplozji. (PAP)
dsk/