W płockiej parafii św. Józefa Rzemieślnika szef „Solidarności” Piotr Duda uczestniczył w odsłonięciu obelisku upamiętniającego uczestników protestów robotniczych z czerwca 1976 r. oraz walczących w latach 1945-1989 „za wiarę, wolność i chleb”. Obelisk poświęcił biskup senior diecezji płockiej Piotr Libera, który wcześniej przewodniczył tam uroczystej mszy świętej.
Wspominając wystąpienia robotnicze z czerwca 1976 r. w Radomiu, Ursusie i Płocku, szef NSZZ „Solidarność” podkreślił, że był to „protest przeciwko złemu traktowaniu, w zakładzie pracy i w naszej ojczyźnie”. „Był to powrót do podmiotowości człowieka pracy, Polaka w codziennym życiu i ciche dążenie do wolnej i niepodległej ojczyny” - powiedział Duda, przywołując wydarzenia sprzed 46 lat.
Jak zaznaczył, protesty robotnicze z czerwca 1976 r. były „krokiem milowym” do powstania cztery lata później NSZZ „Solidarność”, a także kontynuacją wcześniejszych zrywów i wystąpień społecznych oraz zapowiedzią kolejnych, w drodze Polaków do odzyskania wolności.
Prezydent: to jedna z najważniejszych kart w najnowszej historii Polski
W liście do uczestników płockich uroczystości prezydent RP Andrzej Duda napisał, że „wydarzenia Czerwca 1976 r. to jedna z najważniejszych kart w najnowszej historii Polski”. Podkreślił, iż protesty, które wówczas przetoczyły się przez cały kraj, a największe miały miejsce w Radomiu, Ursusie i w Płocku, „wstrząsnęły posadami komunistycznego systemu”.
„Ludzie wyszli na ulice, aby upomnieć się o swoją godność, prawa i chleb” - przypomniał prezydent Andrzej Duda. Jak wskazał, spontaniczne protesty robotnicze sprzed 46 lat „były wyrazem społecznego oporu oraz tworzącej się wspólnoty i solidarności”.
„W imieniu niepodległej Rzeczpospolitej składam hołd bohaterom Czerwca 1976 r. Oddaję część walczącym i ofiarom represji” - oświadczył prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym przez proboszcza płockiej parafii św. Józefa Rzemieślnika ks. Andrzeja Smolenia.
Podczas uroczystej mszy świętej w intencji uczestników protestów robotniczych z czerwca 1976 r. biskup senior diecezji płockiej przypomniał słowa Jezusa z Ewangelii według św. Mateusza, widniejące także na odsłoniętym w niedzielę obelisku: „Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie”.
Wspominając uczestniczących w wystąpieniach robotniczych w Radomiu, Ursusie i Płocku, którzy wykrzyczeli wówczas „trzy najboleśniejsze słowa: +my chcemy chleba+”, bp Libera przypomniał, iż za to spotkały ich następnie represje ze strony komunistycznych władz - bicie na „ścieżkach zdrowia, kary więzienia i wyrzucanie z pracy „z wilczym biletem”.
Biskup senior diecezji płockiej wspomniał jednocześnie, iż obchodząca w tym roku 40-lecie istnienia parafia św. Józefa Rzemieślnika była od samego początku związana z opozycją z okresu PRL i „Solidarnością”, jak podkreślił „ze zmaganiem o sprawiedliwość i z walką o godność” - z parafii tej w okresie stanu wojennego po mszach świętych w intencji ojczyzny wyruszały na ulice Płocka majowe kontrpochody.
Tablica upamiętniająca wydarzenia czerwca '76
To właśnie ta parafia oraz Region Płocki NSZZ „Solidarność” ufundowały odsłonięty w niedzielę obelisk poświęcony uczestnikom protestów robotniczych z czerwca 1976 r. oraz walczącym w latach 1945-1989 „za wiarę, wolność i chleb”, jak głosi napis na tablicy pamiątkowej.
Podczas uroczystości biskup senior Piotr Libera, którego rezygnację z posługi ordynariusza diecezji płockiej przyjął niedawno papież Franciszek, otrzymał pamiątkowy medal „Zasłużony dla NSZZ 'Solidarność' Regionu Płockiego”, jako podziękowanie za sprawowanej tam 15 lat diecezjalnej pracy duszpasterskiej.
Przeciwko wprowadzanym przez władze PRL podwyżkom cen żywności zaprotestowało 25 czerwca 1976 r. ok. 80 tys. osób z 97 zakładów w 24 województwach. W Radomiu, Ursusie i Płocku odbyły się największe pochody i manifestacje, które przerodziły się w starcia z Milicją Obywatelską i ZOMO.
Protest robotników w Płocku
W Płocku 25 czerwca 1976 r. zastrajkowali robotnicy Mazowieckich Zakładów Rafineryjnych i Petrochemicznych – obecnie PKN Orlen, a także Przedsiębiorstwa Remontowo-Montażowego „Naftoremont” i Przedsiębiorstwa Robót Elektrycznych „Elektromontaż”. W marszu, który przeszedł ulicami miasta spod jednej z bram płockiej rafinerii pod budynek Komitetu Wojewódzkiego PZPR, uczestniczyło ok. 3 tys. osób.
Po drodze do manifestujących dołączali przechodnie. Ostatecznie protestujących otoczyły jednostki MO i ZOMO, ściągnięte z sąsiednich województw. Doszło do starć, które trwały do późnego wieczora. Aresztowano kilkadziesiąt osób, a wobec ponad 30 zapadły wyroki – 18 uczestników płockiego protestu skazano na od 2 do 5 lat więzienia, pozostałych na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Protest robotniczy w Płocku z czerwca 1976 r. ówczesne władze PRL pomijały lub umniejszały. Było to celowe działanie propagandowe ze względu na planowane tam wówczas centralne uroczystości dożynkowe z udziałem pierwszego sekretarza PZPR Edwarda Gierka i premiera Piotra Jaroszewicza. Ostatecznie komunistyczne władze nie zdecydowały się na przeniesienie organizacji dożynek do innego miasta. Odbyły się one w Płocku we wrześniu 1976 r.
W 2016 r., w 40. rocznicę wydarzeń Czerwca 1976 r., w Płocku na budynku dawnego Komitetu Wojewódzkiego PZPR, przed którym doszło do starć protestujących z Milicją Obywatelską i ZOMO, odsłonięta została tablica pamiątkowa „Krok ku Wolności”, ufundowana przez Region Płocki NSZZ „Solidarność”. (PAP)
kw/