Chiny: jesteśmy skłonni wzmocnić strategiczną koordynację i współpracę z Rosją

2022-07-06 09:07 aktualizacja: 2022-07-06, 12:05
Fot. PAP/EPA/ROMAN PILIPEY
Fot. PAP/EPA/ROMAN PILIPEY
Chiny są skłonne wzmocnić strategiczną koordynację z Rosją oraz dalszą współpracę w formułach wielostronnych, w tym w grupie G20 – powiedział rosyjskiemu ambasadorowi w Pekinie Andriejowi Denisowowi wiceszef MSZ ChRL Ma Zhaoxu, cytowany w środę na stronie resortu.

Pod kierunkiem przywódców obu krajów, Xi Jinpinga i Władimira Putina, relacje chińsko-rosyjskie utrzymały wysoką dynamikę rozwoju, a Chiny są skłonne poszerzać praktyczną współpracę w różnych dziedzinach – dodał Ma na spotkaniu, które według komunikatu odbyło się we wtorek.

Denisow również pozytywnie ocenił relacje dwustronne i zaznaczył, że Rosja jest skłonna do współpracy z Chinami na rzecz realizacji „ważnego konsensusu” osiągniętego przez przywódców obu państw - napisano w komunikacie chińskiego MSZ.

Putin spotkał się z Xi w Pekinie na początku lutego, niecały miesiąc przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. We wspólnym oświadczeniu po spotkaniu przywódców oba kraje zadeklarowały przyjaźń "bez granic", sprzeciwiły się rozszerzaniu NATO, a Chiny poparły żądania Rosji w sprawie gwarancji bezpieczeństwa w Europie. W połowie czerwca w rozmowie telefonicznej Xi zapewnił Putina o wsparciu w zakresie "suwerenności i bezpieczeństwa".

Chińskie władze nie potępiły rosyjskiej agresji na Ukrainę, sprzeciwiły się sankcjom nakładanym na Moskwę, oskarżały USA i ich sojuszników o podsycanie konfliktu. Według ekspertów Chiny udzielają Rosji wsparcia propagandowego i politycznego, ale jednocześnie unikają działań, które mogłyby narazić chińskie firmy na sankcje.

Blinken spotka się z szefem MSZ Chin 

Jak poinformował we wtorek Departament Stanu USA, Antony Blinken spotka się w tym tygodniu z szefem chińskiej dyplomacji Wangiem Yi, nie precyzując jednak daty. Okazją do spotkania będzie rozpoczynający się w czwartek szczyt ministrów spraw zagranicznych krajów G20 na Bali.

AFP przypomina, że do rozmów między ministrami spraw zagranicznych Chin i USA dojdzie w czasie, gdy stosunki między tymi krajami są bardzo napięte, nie tylko ze względu na spory handlowe i stanowisko Pekinu wobec Tajwanu, ale też dlatego, że Chiny nie potępiły agresji Rosji na Ukrainę. (PAP)

mmi/

TEMATY: