Premier Morawiecki: prawdziwy program PO to zlikwidować naszą politykę społeczną

2022-07-09 15:48 aktualizacja: 2022-07-10, 10:42
Przewodniczący PO Donald Tusk, fot. PAP/Marcin Bielecki/ Premier Mateusz Morawiecki, fot. PAP/ Artur Reszko
Przewodniczący PO Donald Tusk, fot. PAP/Marcin Bielecki/ Premier Mateusz Morawiecki, fot. PAP/ Artur Reszko
Prawdziwy program PO to zlikwidować naszą politykę społeczną, wrócić do tego, co było, czyli prawa dżungli, ubóstwa i chaosu. Nie pozwolimy na to - powiedział premier Mateusz Morawiecki w sobotę podczas spotkania z mieszkańcami Rypina (woj. kujawsko-pomorskie).

Morawiecki rozpoczął swoje wystąpienie od - jak powiedział - "czegoś bardzo niepokojącego, co mocno nim wstrząsnęło".

"W internecie przejrzałem sobie relację ze spotkania pana Donalda Tuska z wyborcami i działaczami PO i podczas tego spotkania padł bardzo charakterystyczny głos, jednoznaczne stanowisko: my, członkowie PO - mówił jeden pan - jeden pan mówił, że ma nadzieję na to, że PO, gdyby wróciła, nie daj Boże, do władzy, to odbierze 500 plus, odbierze 13. i 14. emeryturę, że zrezygnują z całej naszej polityki społecznej, będą zabierać, likwidować, położą na tym wszystkim łapę" - powiedział premier. Jak dodał Morawiecki, "kiedy on to mówił na sali, wśród członków PO, była owacja".

Premier: jak było? Stara bieda, prawo dżungli, ubóstwo i chaos. Nie pozwolimy na to

"Tak jest. Granda. Ale uważajmy, (...) bo to jest prawdziwy program PO: zlikwidować naszą politykę społeczną. Oni chcą powrotu do tego, jak było. (...) A jak było? Stara bieda, prawo dżungli, ubóstwo i chaos. Nie pozwolimy na to" - powiedział szef rządu.

Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk wziął udział w sobotę w Szczecinie w spotkaniu z młodymi "Meet Up Nowa Generacja" Platformy Obywatelskiej. Przewodniczący Platformy powiedział m.in., że do wyborów PO będzie miała przygotowany precyzyjny projekt pilotażu na czterodniowy tydzień pracy. "Tylko odpowiedzialna władza, tylko tacy ludzie jak my są w stanie uratować 500 plus" - przekonywał także Tusk.

"Za pana rządów nic nie dopłacaliście, a dawaliśmy sobie radę"

W sobotę po południu wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców Paweł Szefernaker umieścił na Twitterze wpis, w którym napisał: "Członek PO do Tuska: +Mam nadzieję, że zabierzecie 500plus i 14 emeryturę, że przestaniemy dokładać te pieniądze. Za pana rządów nic nie dopłacaliście, a dawaliśmy sobie radę - uczciwą, normalną pracą. Chciałbym, żeby polityka ciepłej wody w kranie wróciła+".

Polityk PiS dołączył do wpisu nagranie, na którym widać mężczyznę zwracającego się do Tuska podczas spotkania w Szczecinie, który mówi szefowi PO, że pobiera 500 plus, a jego tata - 14. emeryturę. "Ja się nie boję, że Platforma to zabierze. Ja mam nadzieję, że to zabierzecie. I przestaniemy dokładać kolejne pieniądze do ludzi, którzy będą coś pobierać" - stwierdził uczestnik spotkania.

"Panie premierze, ja mam pytanie - jako członek partii - kiedy przestaniemy z komunistami licytować się na socjalizm i na to, co będziemy więcej dokładać, dopłacać, finansować, itd. Ponieważ pamiętam pana rządy i wtedy nic nie dopłacaliście, ale dawaliśmy sobie radę. Uczciwą, normalną pracą dawaliśmy sobie radę" - kontynuował mężczyzna. "Nikt nam nie dokładał, nie dopłacał itd. i tego bym chciał, żeby to wróciło, normalna polityka ciepłej wody w kranie, bo dawaliśmy sobie za pana radę. I było super" - stwierdził.

Wpis Szefernakera wraz z udostępnionym przez wiceszefa MSWiA fragmentem nagrania ze spotkania Tuska z młodymi w Szczecinie udostępnił w sobotę po południu również premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu opatrzył wpis i nagranie słowami: "Wnioski wyciągnijcie sami…". (PAP)

Premier: Tusk znaczy bieda. Nie chcemy powrotu biedy

Szef rządu przestrzegał mieszkańców Rypina przed powrotem PO do władzy. Jak stwierdził, PO "zabierze 500 plus, całą politykę społeczną, 13. i 14. emeryturę".

Morawiecki wskazał, że posłanka KO Izabela Leszczyna pod koniec czerwca w Radiu Plus, mówiąc o polityce mieszkaniowej, stwierdziła: "jak wygramy wybory przedstawimy wszystkie szczegóły".

Zarzucił też prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu krytykę obniżania podatków przez rząd.

"Oni nasze obniżenie podatków traktują jako szaleństwo" - mówił premier.

Z kolei byłemu prezesowi NBP Markowi Belce wytknął słowa z programu "Newsroom" wp.pl, że "inflację można zwalczyć przez podnoszenie podatków".

"Tusk znaczy bieda. Nie ma powrotu Tuska. Nie chcemy powrotu biedy" - oświadczył Morawiecki.

Zandberg o spotkaniu Tuska z młodymi: to miłe, że program partii Razem zyskuje popularność

Szef PO Donald Tusk podczas spotkania z młodymi w Szczecinie zapowiedział m.in., że PO do wyborów będzie miała przygotowany precyzyjny projekt pilotażu na czterodniowy tydzień pracy. "Uważam, że w Polsce powinniśmy i to będzie moja propozycja, jeśli wygramy wybory – przepraszam: kiedy wygramy wybory – żeby rozpocząć jak najszybciej program (musi być najpierw pilotaż) skróconego tygodnia pracy" – powiedział lider Platformy.

Do słów Tuska nawiązał poseł klubu Lewicy, członek partii Razem Adrian Zandberg. "To miłe, że program Razem zyskuje popularność. Tylko co teraz zrobić z posłami PO, którzy twierdzili, że krótszy czas pracy to KOMUNIS!!!11?" - napisał na Twitterze.

"Oczywiście, nie wątpię w ich przemianę duchową. Z ostrożności sugeruję jednak głos na ludzi, którzy ten program pisali, a nie zwalczali" - zaznaczył Zandberg.

Również na profilu partii Razem opublikowano wpis odnoszący się do zapowiedzi Tuska. "Słyszymy, że Donald Tusk popiera skrócenie czasu pracy - bardzo nas to cieszy. Ustawę składamy pod koniec wakacji, a każdego (w tym pana przewodniczącego) zachęcamy do złożenia podpisu pod inicjatywą 'siedmiu godzin" - napisała partia Razem.

Do wpisu dołączono link do strony https://pracujmykrocej.pl/wspieram, na której można wyrazić swoje poparcie dla projektu 7-godzinnego dnia pracy. (PAP)

mj/