LN siatkarzy. Polska – Holandia 3:0

2022-07-09 21:45 aktualizacja: 2022-07-09, 22:45
LN siatkarzy – Polska – Holandia. Marcin Janusz Karol Butryn Aleksander Śliwka Matusz Bieniek Paweł Zatorki Tomasz Fornal. Fot. PAP/ Adam Warżawa
LN siatkarzy – Polska – Holandia. Marcin Janusz Karol Butryn Aleksander Śliwka Matusz Bieniek Paweł Zatorki Tomasz Fornal. Fot. PAP/ Adam Warżawa
Polscy siatkarze pokonali w Gdańsku Holandię 3:0 (25:19, 25:23, 25:22) w meczu Ligi Narodów i zanotowali dziewiąte zwycięstwo w 11. spotkaniu. We wcześniejszych sobotnich meczach w Ergo Arenie Chiny wygrały z Bułgarią 3:1, a Iran 3:0 z Serbią.

Polska – Holandia 3:0 (25:19, 25:23, 25:22).

Polska: Marcin Janusz, Karol Kłos, Karol Butryn, Aleksander Śliwka, Mateusz Bieniek, Bartosz Bednorz, Paweł Zatorski (libero) oraz Jan Firlej, Tomasz Fornal, Bartosz Kurek, Kamil Semeniuk, Łukasz Kaczmarek.

Holandia: Wessel Keemink, Fabian Plak, Maarten van Garderen, Bennie Junior Tuinstra, Nimir Abdel-Azis, Twan Wiltenburg, Robbert Andringa (libero) oraz Thijs ter Horst, Michael Parkinson, Freek de Weijer, Jorna Gijs, Luuc van der Ent.

Polscy siatkarze zwyciężyli Holandię 3:0 i odnieśli w Gdańsku podczas trzeciego turnieju Ligi Narodów drugi triumf, który dał im awans na pierwsze miejsce w tabeli. We wtorek biało-czerwoni przegrali 2:3 z Iranem, natomiast w czwartek pokonali 3:0 Chiny.

Przed tą potyczką Holendrzy plasowali się z dorobkiem sześciu zwycięstw w 10 spotkaniach na ósmej pozycji, ale nie byli pewni awansu do finałowego turnieju, który w dniach 20-24 lipca odbędzie się w Bolonii. I biało-czerwoni nie okazali się wyrozumiali dla ekipy prowadzonej przez byłego szkoleniowca Jastrzębskiego Węgla i PGE Skry Bełchatów Roberto Piazzy.

W konfrontacji z "Oranje" trener Nikola Grbic zdecydował się wystawić w podstawowym składzie trzeciego, po Bartoszu Kurku i Łukaszu Kaczmarku, atakującego, czyli Karola Butryna. W porównaniu z meczem z Chinami na rozegranie wrócił Marcin Janusz, na środek Mateusz Bieniek, a na libero Paweł Zatorski.

W pierwszej partii wyrównana walka trwała do stanu 16:16. Wtedy na zagrywce pojawił się przyjmujący Aleksander Śliwka, skutecznie w bloku oraz w ataku poczynał sobie Karol Kłos i gospodarze wyszli na prowadzenie 21:16. Biało-czerwoni utrzymali bezpieczną przewagę, a ich triumf w tym secie przypieczętował drugi środkowy Mateusz Bieniek.

W drugiej odsłonie Polacy uzyskiwali znaczącą przewagę, a następnie ją tracili. Wygrywali 10:6, a za chwilę było 10:9, objęli prowadzenie 15:11, aby remisować 17:17. Przy stanie 22:18 także nie mogli złamać oporu rywali. Holendrzy zdobyli bowiem trzy punkty z rzędu, jednak końcówka tej partii należała do biało-czerwonych. A zakończył ją skutecznych atakiem Butryn.

Historia powtórzyła się w trzecim secie. Gospodarze wygrywali 12:8, ale po asie serwisowym Nimira Abdel-Azisa był remis 12:12. Ta partia okazała się jednak popisem Kamila Semeniuka, który zdobył w niej osiem punktów. A po jego asie serwisowym zrobiło się 22:17 dla biało-czerwonych. Co prawda Holendrzy zniwelowali straty do stanu 22:20, ale skuteczna gra Kłosa oraz Bieńka, który wykonał ostatni atak, dała zwycięstwo Polakom 25:22.

W niedzielę o godz. 20 w kończącym turniej meczu biało-czerwoni zmierzą się ze Słowenią i jeśli nie stracą seta wygrają eliminacje.(PAP)

Wyniki sobotnich meczów:

Osaka
Francja - Argentyna 1:3 (22:25, 25:23, 23:25, 19:25) 
Kanada - USA        0:3 (19:25, 15:25, 19:25) 
Niemcy - Japonia    1:3 (25:23, 22:25, 20:25, 20:25)

Gdańsk 
Chiny - Bułgaria    3:1 (26:28, 25:23, 25:23, 25:17) 
Iran - Serbia       3:0 (35:33, 25:21, 25:12)       
Polska - Holandia   3:0 (25:19, 25:23, 25:22)
 
tabela:
                 M  Z  P  sety   pkt
 1. Polska      11  9  2  30-9   28 
 2. Włochy      11  9  2  29-9   28 
 3. Japonia     11  9  2  29-15  27 
 4. USA         11  9  2  28-14  25 
 5. Francja     11  8  3  28-11  25 
 6. Brazylia    11  7  4  23-14  21 
 7. Iran        12  7  5  22-19  20 
 8. Holadia     11  6  5  20-18  17 
 9. Argentyna   11  5  6  22-23  17 
10. Słowenia    11  5  6  17-21  15 
11. Serbia      11  4  7  16-26  11 
12. Niemcy      12  4  8  18-29  10 
13. Chiny       11  3  8  13-25   9 
14. Bułgaria    12  2 10  16-31   9 
15. Kanada      12  2 10  10-33   6 
16. Australia   11  1 10   8-32   2 

(PAP)

mj/