Nieznany dotąd autoportret Vincenta van Gogha. Był ukryty na odwrocie innej pracy

2022-07-14 16:56 aktualizacja: 2022-07-14, 17:56
Fot. PAP/EPA/Fernando Bizerra/ Twitter
Fot. PAP/EPA/Fernando Bizerra/ Twitter
Eksperci ze Szkockiej Galerii Narodowej w Edynburgu odkryli nowy autoportret Vincenta van Gogha, prawdopodobnie namalowany w 1887 r. Dzieło znajdowało się na odwrocie jego pracy z 1885 r. „Głowa wieśniaczki w białej czapce”.

Jak informuje dziennik „NRC” szkoccy eksperci odkryli autoportret niderlandzkiego malarza podczas badania obrazu, który znajduje się w kolekcji galerii od 1960 r. Trwają tam bowiem przygotowania do wystawy „Smak impresjonizmu”, która odbędzie się za dwa tygodnie. Obraz został prześwietlony i wówczas doszło do niecodziennego odkrycia. Na odwrocie obrazu, pod warstwą tektury i kleju znajdował się autoportret Van Gogha.

Odkryliśmy prawie na pewno nieznany wcześniej autoportret Vincenta van Gogha. Tak, dobrze to przeczytałeś!” – nie ukrywa entuzjazmu galeria, która opublikowała w czwartek informację w tej sprawie na swojej stronie internetowej.

Louis van Tilborgh z Muzeum Van Gogha w Amsterdamie nie ma wątpliwości, co do autentyczności dzieła i przypomina, że Van Gogh, aby oszczędzić pieniądze, używał płócien, które były już wcześniej zamalowane. „Nie zamalowywał wcześniejszych prac, po prostu odwracał płótno i malował na drugiej stronie” - wyjaśnia na lamach „NRC” Van Tilborgh.

Sam obraz, na odwrocie którego znajduje się odkryty autoportret, to uznane dzieło Van Gogha. Przedstawia on żonę farmera w Nuenen, miejscowości, której żył i tworzył niderlandzki malarz w latach 1883-1885.

Dziennik przypomina, że obraz został kupiony w 1923 r. przez Evelyn St. Croix Fleming, matkę Iana Fleminga, słynnego autora książek o Jamesie Bondzie. W 1951 praca trafiła do Szkocji, dziewięć lat później do muzeum, gdzie obecnie się znajduje.

„Dość nieoczekiwanie uzyskaliśmy darmowego Van Gogha” – powiedział Frances Fowle, kustosz galerii, cytowany przez gazetę. Zapowiada, że obraz będzie dostępny dla szerszej publiczności już za dwa tygodnie w formie obrazu rentgenowskiego.

„Być może wkrótce uda się odsłonić ukryty autoportret, ale proces usuwania kleju i tektury będzie wymagał delikatnych prac konserwatorskich” – czytamy w komunikacie galerii.

Nowe dzieło dołączy do innych prac mistrza namalowanych na odwrocie wcześniejszych płócien z okresu Nuenen. Jak przypomina galeria w Edynburgu pięć takich dzieł znajduje się min. w Muzeum Van Gogha w Amsterdamie oraz Metropolitan Museum w Nowym Jorku.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

mmi/