Czarzasty: dofinansowanie powinien dostać każdy, nie tylko korzystający z węgla

2022-08-03 13:45 aktualizacja: 2022-08-03, 16:22
Współprzewodniczący Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, fot. PAP/Albert Zawada
Współprzewodniczący Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, fot. PAP/Albert Zawada
Żądam od premiera i rządu zmiany decyzji w sprawie dofinansowania tylko i wyłącznie osób, które korzystają z węgla. Takie same wsparcie powinien dostać każdy, kto korzysta z energii na zimę - powiedział lider Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

Lider Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty podczas konferencji prasowej na targu w Puławach odniósł się do kwestii dopłat do ogrzewania dla gospodarstw domowych. W imieniu Nowej Lewicy i partii Razem zażądał od premiera i rządu rozszerzenia programu dopłat.

"Żądamy zmiany decyzji w sprawie dofinansowania tylko i wyłącznie osób, które korzystają z węgla" – powiedział dodając, że każdy powinien dostać 3000 zł bez względu na to czy korzysta z węgla, prądu, pelletu czy oleju.

Udzielenie wsparcia tylko osobom opalającym węglem ocenił jako niesprawiedliwe. "To jest niesprawiedliwe, że dajecie tylko jednej grupie ludzi. To dobrze, że dostają ci, którzy opalają swoje domy węglem, ale są inni ludzie" - powiedział dodając, że każdy, kto korzysta z energii na zimę powinien dostać wsparcie takie same, jak osoby, które palą węglem.

"Apeluję i żądam w imieniu Lewicy: jutro na posiedzeniu rządu proszę, żebyście wprowadzili zmiany i proszę, żebyście przedstawili w piątek podczas Sejmu stosowne rozwiązania w tej sprawie. Jeżeli będą szły w kierunku sprawiedliwości społecznej, o której mówi polska konstytucja [to – PAP] poprzemy takie rozwiązania" – powiedział Czarzasty.

Według lidera Lewicy, przy dopłatach powinien zostać wprowadzony próg dochodowy. "Uważamy, że powinna dostać pomoc finansową każda rodzina, w której na jednego członka rodziny jest dochód do 4000 złotych netto" - stwierdził.

Zdaniem Czarzastego osoby, które wcześniej były namawiane do wymiany pieców i korzystania z ekologicznej energii dziś nie mają wsparcia.

Stwierdził, że gwarantem bezpieczeństwa finansowego, socjalnego polskiej rodziny w przyszłości będzie polska Lewica.

Uczestniczący w konferencji szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski przypomniał, że spotkanie w Puławach to kolejny przystanek wakacyjnej trasy "Bezpieczna Rodzina", podczas której Lewica prezentuje swój program.

Polska rodzina - zdaniem Gawkowskiego - ma się źle, a poczucie bezpieczeństwa gwarantują jej rozwiązania przedstawiane przez Lewicę: 20 proc. podwyżki dla nauczycieli, urzędników i pracowników ochrony zdrowia, ustawowe zmniejszenie rat kredytów hipotecznych, zamrożenie wskaźnika WIBOR, wsparcie dla seniorów, dodatek grzewczy, niższe ceny za energię elektryczną.

Wyraził przekonanie, że Lewica po wyborach w 2023 r. będzie współrządzić i zostanie "gwarantem i bezpiecznikiem nowej władzy". "Nic z dorobku społecznego i socjalnego nie damy Polakom odebrać. Będziemy gwarantem tego, że liberałowie, jak coś w kampanii obiecują, będą to realizowali" – zapowiedział.

"Do czwartku ma być gotowy projekt ustawy z różnymi mechanizmami wsparcia dla ogrzewających się innymi niż węgiel źródłami ciepła" - oświadczył we wtorek premier Mateusz Morawiecki. "Mechanizm ma być w najwyższym możliwym stopniu sprawiedliwy" - dodał.

"Różne surowce podrożały w różnym stopniu. Dlatego ten mechanizm, nad którym zastanawiała się Rada Ministrów, musi w najwyższym stopniu sprawiedliwie odzwierciedlać te zwyżki" - powiedział premier po posiedzeniu rządu. Jak dodał, zlecił ministerstwu klimatu przygotowanie odpowiednich przepisów, w tym mechanizmu, który będzie starał się uwzględniać kilka zmiennych, obok wzrostu cen surowców.

Jak zaznaczył szef rządu, poprosił, "aby do czwartku ta ustawa znalazła ostateczny kształt". Dodał, że szacowany koszt, jaki miałby ponieść budżet to ok. 10-12 mld zł.

Premier stwierdził, że Rada Ministrów dyskutowała np. mechanizmu obniżenia VAT na nośniki ciepła. Ale jak zaznaczył, "chcemy podejść w sposób w miarę sprawiedliwy, to jeśli obniżymy VAT na wszystkie te paliwa, to możemy w różny sposób potraktować różne gospodarstwa".

"Kryzysem musimy się podzielić przede wszystkim z firmami. Jakaś podwyżka dotknie gospodarstwa domowe, ale dużą część tej podwyżki muszą pokryć firmy energetyczne, bogate lub względnie bogate nie mogą pozostać nietknięte kryzysem, tak aby wpływ na gospodarstwa domowe był jak najmniejszy" - oświadczył Mateusz Morawiecki. (PAP)

Autor: Piotr Nowak

js/