Dziecko ma mniej niż trzy lata i prawdopodobnie zaraziło się od jednego z rodziców. Małpią ospą można zarazić poprzez bliski kontakt fizyczny, a w większości przypadków dzieje się to poprzez kontakt seksualny.
Belgijski wirusolog Steven Van Gucht uważa, że nie ma niebezpieczeństwa szybkiego rozprzestrzeniania się małpiej ospy w szkołach lub przedszkolach.
„To ryzyko jest bardzo małe. Nie przejmowałbym się tym zbytnio. Jeśli zobaczymy u dziecka ospę, to najczęściej zaraziło się nią w gospodarstwie domowym, od matki lub ojca” – powiedział ekspert telewizji VRT.
Belgia ma obecnie w sumie 671 potwierdzonych przypadków małpiej ospy; w zeszłym tygodniu było 624. Spośród chorych 31 osób trafiło do szpitala, ale nikt na oddział intensywnej terapii. Nie stwierdzono też zgonów z powodu małpiej ospy.
Z Brukseli Łukasz Osiński
mar/