PK: akt oskarżenia w sprawie uprowadzenia i pomocy w zabójstwie Jarosława Ziętary

2018-05-11 13:35 aktualizacja: 2018-09-26, 17:06
Tablica pamiątkowa poświęcona dziennikarzowi w Poznaniu.  Archiwum Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Tablica pamiątkowa poświęcona dziennikarzowi w Poznaniu. Archiwum Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Zamiejscowy wydział Prokuratury Krajowej w Krakowie skierował w piątek do sądu akt oskarżenia przeciwko Mirosławowi R. i Dariuszowi L., oskarżonym o uprowadzenie, pozbawienie wolności i pomocnictwo w zabójstwie poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary - poinformowała w piątek PK.

Jak poinformowała w piątek w komunikacie prasowym Prokuratura Krajowa, akt oskarżenia w tej sprawie skierował do Sądu Okręgowego w Poznaniu Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie.

Prowadzone jest też odrębne postępowanie dotyczące bezpośrednich sprawców zabójstwa Ziętary

PK poinformowała ponadto, że w wydziale zamiejscowym w Krakowie prowadzone jest odrębne postępowanie dotyczące bezpośrednich sprawców zabójstwa Jarosława Ziętary, w tym ustalenia miejsca ukrycia szczątków jego zwłok i ich identyfikacji.

Jarosław Ziętara urodził się w Bydgoszczy w 1968 r. Współpracował m.in. z "Gazetą Wyborczą", "Wprost" i "Gazetą Poznańską". 1 września 1992 r. wyszedł ze swego mieszkania do redakcji "Gazety Poznańskiej" i został uprowadzony. W 1999 r. został uznany za zmarłego. Ciała dziennikarza do dziś nie odnaleziono.

Początkowo prowadząca śledztwo w tej sprawie poznańska prokuratura uznała, że Ziętara został uprowadzony i zamordowany; śledztwo dwukrotnie umarzano, bo nie udało się odnaleźć ciała. W 2011 r. członkowie Społecznego Komitetu "Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary" i redaktorzy naczelni największych polskich gazet zaapelowali do władz i prokuratury o ujawnienie wszystkich okoliczności zaginięcia Ziętary i ponowne śledztwo w tej sprawie. Spowodowało to analizę śledztwa w Prokuraturze Generalnej i przekazanie go do Krakowa. W toku śledztwa krakowska prokuratura zmieniła kwalifikację prawną z uprowadzenia na zabójstwo.

Mirosław R. i Dariusz L. mieli uprowadzić dziennikarza i przekazać go osobom, które dokonały jego zabójstwa

Jak podała PK, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalono, że oskarżeni Mirosław R. i Dariusz L., podając się za funkcjonariuszy policji, podstępnie doprowadzili do wejścia Ziętary do samochodu przypominającego radiowóz policyjny. Następnie przekazali go osobom, które dokonały jego zabójstwa, zniszczenia zwłok i ukrycia szczątków. W toku prowadzonego postępowania ustalono ponadto, że działali oni wspólnie z inną, nieżyjącą już osobą.

Jak wynika z ustaleń prokuratury, motywem zbrodni była praca Jarosława Ziętary jako dziennikarza i jego zawodowe zainteresowania dotyczące afer gospodarczych, w których dochodziło do przenikania się świata przestępczego ze światem biznesu oraz polityki, a co za tym idzie, obawa o ujawnienie przez dziennikarza opinii publicznej szczegółów sprzecznej z prawem albo odbywającej się na granicy prawa działalności.

Oskarżeni, obecnie 60-letni Mirosław R. i 50-letni Dariusz L., byli w pierwszej połowie lat 90. pracownikami poznańskiego holdingu Elektromis, którego działalność pozostawała w zainteresowaniu zawodowym Jarosława Ziętary – ustaliła PK.

Oskarżeni nie przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia sprzeczne z ustaleniami śledztwa

Oskarżeni nie przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia sprzeczne z ustaleniami śledztwa. Grozi im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 8 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności.

Dwaj byli ochroniarze Mirosław R. i Dariusz L. byli już podejrzani o pomocnictwo w porwaniu i zabójstwie dziennikarza. W grudniu 2015 roku prokuratura nieprawomocnie umorzyła śledztwo w tym wątku. O umorzeniu zdecydowała zmiana przez głównych świadków zeznań, na podstawie których sformułowano zarzuty. Zażalenie na decyzję prokuratury o umorzeniu złożył brat dziennikarza Jacek Ziętara.

Jak poinformowała w komunikacie Prokuratura Krajowa: "Analiza materiałów postępowania oraz argumentacji podniesionej w pisemnym zażaleniu legła u podstaw podjęcia przez Zastępcę Prokuratora Generalnego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji decyzji z 14 kwietnia 2018 roku o dalszym prowadzeniu postępowania przeciwko wskazanym wyżej osobom oraz w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary w Małopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie".

W czerwcu 2015 r. Prokuratura Apelacyjna w Krakowie oskarżyła byłego senatora Aleksandra Gawronika o podżeganie do zabójstwa Jarosława Ziętary. Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Okręgowego w Poznaniu. Proces w tej sprawie rozpoczął się w styczniu 2016 r. i nadal się toczy. Oskarżony nie przyznał się do winy.(PAP)

autor: Anna Pasek, Anna Jowsa