![Policja - zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Marcin Bielecki](/sites/default/files/styles/main_image/public/202209/pap_20220218_1YO.jpg?itok=W-1jjz27)
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 10.48. Jak informował wtedy sierżant sztabowy Rafał Markiewicz z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji w jednym z mieszkań przy al. Prymasa Tysiąclecia w Warszawie miało dojść do ataku nożownika. "Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ujawnili ciało mężczyzny z ranami kłutymi" - mówił.
Wskazywał, że policjanci szybko ustalili tożsamość sprawcy, który uciekł z miejsca zdarzenia. "Po niespełna godzinie od zgłoszenia dzielnicowi z Woli zatrzymali 38-letniego mężczyznę" - dodał policjant.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz w rozmowie z PAP przekazała, że w poniedziałek odbyły się czynności z udziałem podejrzanego 38-latka. "Usłyszał zarzut zabójstwa poprzez spowodowanie rany kłutej szyi skutkującej zgonem pokrzywdzonego" - podkreśliła prokurator.
"Podejrzany został przesłuchany. W toku przesłuchania przyznał się do zarzucanemu mu czynu. Początkowo odmówił składania wyjaśnień, jednak podczas posiedzenia aresztowego zmienił swoje stanowisko" - przekazała.
Wyjaśniła, że prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec 38-latka tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. "We wtorek Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli w Warszawie podzielił argumentację prokuratora i zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania" - dodała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
38-letniemu Damianowi W. może grozić nawet dożywocie. (PAP)
Autor: Bartłomiej Figaj
js/