Film o rekordziście świata w skoku o tyczce Armandzie Duplantisie pod koniec września w kinach

2022-09-14 09:40 aktualizacja: 2022-09-14, 10:43
Armand Duplantis. Fot. PAP/EPA/JEAN-CHRISTOPHE BOTT
Armand Duplantis. Fot. PAP/EPA/JEAN-CHRISTOPHE BOTT
Pełnometrażowy film dokumentalny ”Born to fly” o rekordziście świata w skoku o tyczce Szwedzie Armandzie Duplantisie będzie miał światową premierę 27 września w Sztokholmie.

Tytuł filmu to nazwa profilu tyczkarza w mediach społecznościowych.

Gościem specjalnym, na osobiste życzenie tyczkarza będzie legendarny alpejczyk Ingemar Stenmark.

„Zaprosiłem go, ponieważ zawsze był moim idolem. Opowiadała mi o nim mama i babcia, a w USA wszyscy wiedzieli kim jest ten niesamowity Szwed. To dla mnie największy szwedzki sportowiec i na nim się wzoruję, jak mieć stalowe nerwy i koncentrację i jak wygrywać” - powiedział Duplantis dziennikowi ”Aftonbladet”.

Stenmark z kolei wyjawił, że od zawsze interesował się skokiem o tyczce, a w dzieciństwie nawet próbował go uprawiać. Przyznał, że mieszkając w Tarnaby z kolegą ze szkoły, a później z alpejskiej reprezentacji Stigiem Strandem sami robili tyczki z brzozy i skakali na podwórku. Osiągnął wtedy wysokość 3,20, ale już przeważały narty, którym się całkowicie poświęcił.

Stwierdził, że premiera z czerwonym dywanem jak najbardziej się Duplantisowi należy, ponieważ teraz to jego młodszy kolega sportowiec rozsławia Szwecję na świecie. "Spotkałem go na ulicy w Sztokholmie i wręcz bije od niego blask gwiazdy największego formatu” - podkreślił Stenmark.

Reżyserem filmu jest Amerykanin Brennan Robideaux, pochodzący tak jak tyczkarz z Lafayette w Luizjanie, który przez ostatnie pięć lat obserwował karierę tyczkarza z bliska. W filmie pojawia się wiele zdjęć i filmów archiwalnych z zasobów rodzinnych, przeplatanych najważniejszymi wydarzeniami, jak zdobywanie złotych medali mistrzostw świata i Europy oraz olimpijskiego w Tokio, a także pięć rekordów świata.

Autor: Zbigniew Kuczyński (PAP)

kgr/