![Przerwy w dostawach prądu mogą wpłynąć negatywnie na działanie telefonów komórkowych. Fot. PAP/Abaca](/sites/default/files/styles/main_image/public/202209/pap_20160804_0S3.jpg?itok=8WFByIOK)
Systemy awaryjne w większości europejskich krajów mogą nie poradzić sobie z dłuższymi przerwami w dostawach prądu - alarmuje portal dw.com. Według ich informacji w Niemczech, Francji i Szwecji trwają obecnie prace nad opracowaniem planu awaryjnego.
"Nawet jeśli nasze telefony komórkowe mają swoje baterie i potrafią poradzić sobie bez prądu przez kilka godzin, maszty przesyłowe bezustannie potrzebują energii, a tej w zimie może brakować biorąc pod uwagę ograniczenie rosyjskich dostaw gazu i wyłącznie niektórych francuskich elektrowni atomowych" - zaznacza portal.
Kary wpłynęły na dostawców energii
W Holandii ze względu na groźbę kary najważniejsi dostawcy energii wstrzymali planowane podwyżki stawek - informuje w piątek Urząd ds. Konsumentów i Rynków (ACM). Firmy uczyniły to pod groźbą kary ze strony regulatora.
Kilka tygodniu temu większość dostawców energii zapowiedziała podwyższenie od soboty 1 października stawek za prąd i gaz. Podwyżki, w zależności od dostawcy, miały wynieść około 50 procent w przypadku gazu i 33 proc. w przypadku prądu. (PAP)
gn/