O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Komisja etyki ukarała naganą Janusza Kowalskiego

Sejmowa komisja etyki ukarała naganą posła i wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego za wypowiedzi, że polska opozycja to "partia niemiecka" - poinformowała PAP przewodnicząca tej komisji Monika Falej (Lewica).

Janusz Kowalski, fot. PAP/Zbigniew Meissner
Janusz Kowalski, fot. PAP/Zbigniew Meissner

Wniosek o ukaranie Kowalskiego złożył poseł KO Rafał Grupiński, chodzi o wypowiedzi polityka Solidarnej Polski i wiceministra z 14 września br., które padły podczas obrad Sejmu. W czasie dyskusji nt. projektu uchwały ws. dochodzenia przez Polskę reparacji od Niemiec Kowalski, mówiąc o opozycji, stwierdził m.in., że "partia niemiecka podnosi głowę, mówicie po polsku, myślicie po niemiecku; jeśli jesteście Polakami, macie obowiązek głosować za reparacjami".

Falej poinformowała PAP, że komisja etyki ukarała Kowalskiego za tę wypowiedź karą nagany. "Dziś Komisja Etyki Poselskiej ukarała posła i wiceministra (rolnictwa) Janusza Kowalskiego najwyższą, możliwą karą nagany za lżenie, szkalowanie dobrego imienia partii opozycyjnej. Zatrważającym jest, że poseł nie widział nic niestosownego w używaniu porównywania kogoś do volksdeutschów" - przekazała Falej.

Kowalski 14 września w Sejmie zarzucał ponadto byłej prezydent Warszawy i obecnemu prezydentowi stolicy - Hannie Gronkiewicz-Waltz i Rafałowie Trzaskowskiemu, że nie przetłumaczyli raportu o zniszczeniach Warszawy na język niemiecki.

"Co robiła Hanna Gronkiewicz-Waltz i Rafał Trzaskowski? Nie przetłumaczyli nawet raportu o zniszczeniach Warszawy na język niemiecki, ten raport ukrywacie. Jesteście partią niemiecką. Jeżeli jesteście Polakami, macie obowiązek zagłosować za reparacjami, obowiązek polski, mamy mówić jednym głosem" - kontynuował.

"A nie, jak Grzegorz Schetyna, który w 83. rocznicę (wybuchu II wojny światowej) atakuje Rzeczpospolitą Polską za to, że chce reparacji i mówi Eriką Steinbach. Nie ma na to zgody. Jeśli jesteście Polakami, macie obowiązek zagłosować za reparacjami. Nie śmiejcie się, wypiszcie się z partii niemieckiej" - oświadczył Kowalski.

Na wystąpienie posła zareagował prowadzący obrady wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). "Myślę, proszę państwa, że jak będziemy podbijali emocje, to będzie trudno wyłapać jakikolwiek element konsensusu. Więc apeluję i proszę serdecznie o po prostu pilnowanie emocji" - powiedział.

"Panie pośle, mówię do pana posła Kowalskiego, nie pozwalam, by pan mówił do posłów 'volksdeutsche'. Są granice. Naprawdę, są granice. Rozmawiamy o reparacjach w stosunku do Polski. Jak pan może takich słów używać w stosunku do posłów i posłanek, na Boga" - mówił Czarzasty.

Kara nagany to najwyższa kara, jaką na posła może nałożyć sejmowa komisja etyki. (PAP)

autor: Karol Kostrzewa, Grzegorz Bruszewski

kos/ gb/

Zobacz także

  • Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak. Fot. PAP/Piotr Nowak

    Błaszczak: niemiecka policja traktuje polską ziemię jak swoją

  • Mariusz Błaszczak. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Błaszczak: będziemy interweniować u premiera w sprawie pracowników Poczty Polskiej

  • Jerzy Owsiak, fot. PAP/Radek Pietruszka

    Jerzy Owsiak dostał kolejne groźby: "wystrzelam całą jego rodzinę"

  • Janusz Kowalski Fot. PAP/Albert Zawada

    Janusz Kowalski: ponownie wstąpiłem do PiS

Serwisy ogólnodostępne PAP