Wzięli ponad 3 miliony zł łapówek za rzekome wpływy w instytucjach państwowych. Jest akt oskarżenia przeciwko gangowi przebierańców

2022-10-26 07:01 aktualizacja: 2022-10-26, 11:58
Łapówka, Fot. PAP/DPA/R.Märzinger
Łapówka, Fot. PAP/DPA/R.Märzinger
Śląski wydział Prokuratury Krajowej skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 26 osobom w śledztwie dotyczącym gangu przebierańców. Oskarżeni powoływali się na wpływy m.in. w instytucjach państwowych, za co mieli przyjąć 3,3 miliona złotych łapówek.

Dział Prasowy Prokuratury Krajowej przekazał PAP, że śledztwo zakończone aktem oskarżenia przeciwko 26 osobom przesłanym do Sądu Okręgowego w Warszawie dotyczyło grupy przestępczej dopuszczającej się przestępstw korupcyjnych.

"Polegały na powoływaniu się w latach 2019-2020 w Warszawie i innych miejscowościach w kraju na wpływy w instytucjach państwowych i w krajowych jednostkach organizacyjnych dysponujących środkami publicznymi i podejmowaniu się pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za korzyści majątkowe" - wyjaśniła PK.

Według ustaleń śledczych członkowie grupy, bezpośrednio lub za pośrednictwem innych osób nawiązywali kontakty z osobami, wobec których prowadzone były postępowania sądowe, skarbowo-finansowe lub które chciały uzyskać określone profity ze współpracy ze spółkami Skarbu Państwa lub funduszami państwowymi.

"Oskarżeni przedstawiali się im jako pracownicy służb specjalnych, organów ścigania, jak również deklarowali znajomości z decydentami, czy politykami mającymi na nich wpływ" - zaznaczyła PK. "Po nawiązaniu bliższego kontaktu członkowie grupy podejmowali się pośrednictwa w załatwieniu kolejnych spraw, przy czym z uwagi na posiadane rzekomo koneksje i rodzaj wykonywanej pracy, ich możliwości miały być nieograniczone. Proponowali m.in. uzyskanie dotacji z jednego z funduszy, uniknięcie odpowiedzialności karnej, nawiązanie współpracy z ze spółkami Skarbu Państwa, korzystne załatwienie spraw w instytucjach państwowych" - tłumaczyła PK.

Jak ustalili prokuratorzy, członkowie grupy zobowiązywali się do podjęcia działań na rzecz poszczególnych osób w zamian za korzyści majątkowe, które za pomyślny wynik sprawy miały rzekomo trafiać do decydentów. "Za podejmowane działania Adam B. dzielił się z członkami grupy częścią środków uzyskanych z łapówek" - podała PK.

"Łącznie, w okresie od grudnia 2019 roku do września 2020 roku oskarżonym przekazano tytułem łapówek pieniądze w różnej walucie o wartości ponad 3,3 miliona złotych. Sprawy, za których załatwienie wręczano korzyści nie zostały załatwione, a wręczającym tłumaczono, że negatywne dla nich rozstrzygnięcie jest wynikiem nie przekazania dalszych transzy łapówki" - przekazała PK.

W akcie oskarżenia prokurator śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej oskarżył Adama B. o 13 zarzutów popełnienia przestępstw płatnej protekcji biernej, pranie brudnych pieniędzy oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej. "Kolejnych 10 osób prokurator oskarżył o udzielenie korzyści majątkowej za załatwienie określonych spraw w instytucjach państwowych i jednostkach organizacyjnych dysponujących środkami publicznymi" - wyjaśniła PK.

"W trakcie śledztwa prokurator ustalił, że doszło do popełnienia nie tylko przestępstw korupcyjnych będących głównym przedmiotem działalności grupy, lecz również trzy osoby zostały oskarżone m.in. przestępstwa narkotykowe, w tym jedna o posiadanie broni bez wymaganego zezwolenia" - wskazała PK.

"Na początkowym etapie śledztwa wobec części oskarżonych stosowne było tymczasowe aresztowanie. Aktualnie wobec wszystkich oskarżonych stosowane są nieizolacyjne środki zapobiegawcze. Ponadto wobec części osób prokurator dokonał zabezpieczeń majątkowych w łącznej wysokości ponad 730 tysięcy złotych na poczet przyszłych kar i środków karnych" - dodała PK.

Za czyny korupcyjne oskarżonym grozi do 8 lat więzienia. (PAP)

Autor: Bartłomiej Figaj

kw/

TEMATY: