![Władimir Putin, fot. MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL PAP/EPA](/sites/default/files/styles/main_image/public/202211/pap_20220906_0N5%281%29.jpg?h=63ffc608&itok=Z7ODk6JZ)
Członkowie opowiadającej się za wojną frakcji "siłowików" powiększają swoje wpływy, by wzmacniać własne interesy w Rosji i na okupowanych terenach Ukrainy, a nie tylko, by zwyciężyć w wojnie - pisze ISW.
Prigożyn dąży do wzmocnienia swojego niezależnego zaplecza politycznego, zaś niedawne otwarcie centrum biznesowego tzw. grupy Wagnera w Petersburgu może świadczyć o tym, że chce zinfiltrować lokalne środowisko biznesowe. Kadyrow stara się rozwijać sieć swoich biznesów na zajętych ukraińskich terytoriach.
Grupa Wagnera
Jak zaznaczają analitycy, rosyjscy dziennikarze często pytają Prigożyna, związanego z najemniczą firmą grupa Wagnera, o jego ambicje dotyczące władzy. Sam Prigożyn wielokrotnie temu zaprzeczał, jednak padające pytania już świadczą o tym, że stworzył w opinii publicznej wizję, że może objąć stanowisko dające władzę.
Sam fakt trwających dyskusji na ten temat przeczy pozycjonowaniu się latami przez Putina w charakterze jedynego możliwego lidera Rosji - zaznaczają eksperci.
Dodają, że Prigożyn najprawdopodobniej ma dostęp do kluczowych osób na Kremlu. Ukraińskie Centrum Narodowego Oporu podało, że biznesmen odbył nieoficjalne spotkanie z szefem administracji Putina Antonem Wajno. Rozmowy miały dotyczyć negatywnego wpływu Putina na działania rosyjskiego wojska i krytyki rosyjskich dowódców. (PAP)
mj/