![Jacek Międlar. Fot. PAP/Maciej Kulczyński](/sites/default/files/styles/main_image/public/202211/pap_20201111_1QH.jpg?h=dbf0c158&itok=Vc6bvoY0)
Jak przekazał w piątek PAP rzecznik dolnośląskiej policji Łukasz Dutkowiak, M. został zatrzymany w piątek we Wrocławiu. "Policjanci, mając na uwadze bieżące ustalenia i informacje o mogących wystąpić zagrożeniach, na podstawie art. 15 punkt 1 ustęp 3 Ustawy o Policji, podjęli decyzję o zatrzymaniu Jacka M. Czynności te są obecnie kontynuowane" - powiedział Dutkowiak. Dodał, że więcej informacji będzie udzielał po zakończeniu czynności z M.
Przepis, na który wskazuje rzecznik dolnośląskiej policji, mówi o tym, że policja ma prawo zatrzymać osoby "stwarzające w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla mienia".
Jacek M. były wcześniej skazywany m.in. za rasistowskie i homofobiczne wypowiedzi oraz za nawoływanie do nienawiści wobec osób pochodzenia żydowskiego.
M. miał przewodzić wrocławskiemu Marszowi Niepodległości, który w piątek wieczorem ma przejść ulicami stolicy Dolnego Śląska. Marsz organizowany jest pod hasłem "Polak w Polsce gospodarzem"; w mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że ma on mieć wydźwięk antyukraiński.(PAP)
Autor: Piotr Doczekalski
kgr/