Fogiel poinformował w piątek w Polsat News, że w związku z tym został przewodniczącym sejmowej komisji spraw zagranicznych, będzie powoli przekazywał "pałeczkę rzecznikowania", by móc wykonywać obowiązki komisyjne.
Dopytywany, kto może go zastąpić na tym stanowisku stwierdził: "jest pewien pomysł, ale to jest jednak rola kierownictwa partii, żeby o tym mówić. Komitet Polityczny (PiS) zdecyduje".
Dopytywany, czy decyzja o zakończeniu pełnienia funkcji rzecznika PiS jest jedynie spowodowana przejęciem przez niego przewodniczenia sejmowej Komisji Spraw Zagranicznej czy może są też inne powody, "drugie dno" Fogiel odparł, że nie ma innych powodów.
"Zyskałem funkcję szefa jednej z ważniejszych sejmowych komisji. To jest oznaką dużego zaufania, ale równocześnie jest też dużą odpowiedzialnością, zwłaszcza w dzisiejszych czasach ta działalność parlamentarna ramach spraw międzynarodowych ma dużą wagę".
Autor: Edyta Roś
dsk/