Przebudowa placu Trzech Krzyży. Varsavianista miażdży koncepcję remontu [WIDEO]
W Warszawie trwa przebudowa placu Trzech Krzyży. Remontowana jest nawierzchnia, a w planach są m.in. nasadzenia około 30 drzew. Nie wiadomo gdzie będą posadzone i czy nie zasłonią zabytków takich jak kościół świętego Aleksandra czy kamienica Fuchsów - powiedział PAP.PL varsavianista Janusz Sujecki.
Przebudowa placu Trzech Krzyży w Warszawie rozpoczęła się w sierpniu br.
"Jako mieszkańcy Warszawy na dobrą sprawę niewiele wiemy o trwającej przebudowie placu Trzech Krzyży, ponieważ koncepcje ciągle się zmieniają" - podkreślił w rozmowie z PAP.PL varsavianista Sujecki ze stowarzyszenia Obrońcy Zabytków Warszawy.
Dodał, że obecnie remontowana jest nawierzchnia, część dawnej nawierzchni, która została odsłonięta z szynami tramwajowymi, ma zostać zachowana oraz mają zostać nasadzone drzewa.
"Tych drzew ma być podobno 30, ale nie wiadomo gdzie mają być posadzone i nie wiadomo jaki wpływ będą miały te nasadzenia na ekspozycję zabytków takich jak kościół świętego Aleksandra czy kamienica Fuchsów. One w żadnym wypadku nie powinny być zasłonięte, a raczej powinny być dobrze wyeksponowane" - podkreślił.
Wyjaśnił, że na archiwalnych fotografiach z XIX wieku widać, że na placu rosły drzewa.
"Tylko jak przyjrzymy się tej zieleni, a były to nawet wysokie drzewa, to nie powodowała ona zakłócenia ekspozycji tych obiektów. Dlatego nie wyobrażam sobie, gdzie w tym miejscu można wprowadzić 30 drzew, zważywszy jeszcze na to, że te nasadzenia nie będą na terenie należącym do kościoła" - wyjaśnił.
W trakcie remontu placu Trzech Krzyży robotnicy trafili na znalezisko. Przy wylocie al. Ujazdowskich spod asfaltu wyłonił się stary bruk i tory tramwajowe.
"Trudno powiedzieć, czy to było odkrycie, bo wiadomo było podczas prowadzenia różnych prac remontowych, że pod asfaltem jest kostka" - skomentował.
Sujecki: nawierzchnia na placu została ułożona zaraz po wojnie
Zdaniem Sujeckiego, nawierzchnia na placu została ułożona zaraz po wojnie. "Na tej kostce bazaltowej nie ma żadnych śladów działań wojennych, zarysowań, uszkodzeń, a tutaj jednak toczyły się zaciekłe walki. Zdecydowanie ta nawierzchnia jest warta zachowania i ta decyzja jest prawidłowa i godna pochwały" - powiedział.
W jego opinii remont placu jest potrzebny, ale w nieco innym zakresie, niż obecny. "To jest przestrzeń zabytkowa i tu powinno przerzucić się dawne walory tego placu. Słowa nie usłyszeliśmy na temat przywrócenia ozdobnego kutego ogrodzenia, które było wokół klombu, gdzie znajdują się krzyże. Konserwator powinien zadbać o to, aby ten element został przywrócony" - zwrócił uwagę.
"Dla nas wszystkich jest to jedna wielka niewiadoma na temat efektów działań podejmowanych w tym miejscu w tej chwili" - podsumował Sujecki.
Przebudowa pl. Trzech Krzyży rozpoczęła się w ostatni weekend sierpnia od frezowania nawierzchni jezdni na rondzie de Gaulle’a i wlocie ul. Nowy Świat. Obecnie prace prowadzone są po wschodniej stronie placu, która została zamknięta. Wygrodzony został także teren wokół kościoła św. Aleksandra oraz parking po północnej stronie (trójkątny skwer). Ruch w obu kierunkach odbywa się zachodnią częścią placu.
Po zakończeniu remontu zmieni się kształt części wysepek, lokalizacja przystanków oraz wytyczony zostanie odcinek drogi rowerowej, który uzupełni mierzącą dziś 15 km trasę łącząca Mokotów i Wilanów z centrum miasta. Plac Trzech Krzyży jest zabytkowy, dlatego na wszystkie prace musiał wyrazić zgodę Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Koniec remontu zaplanowano na początek przyszłego roku. (PAP)
Autorka: Agnieszka Gorczyca
dsk/
