Jan Śpiewak: Rafał Trzaskowski zabetonował Puławską i plac Trzech Krzyży

2023-09-12 06:45 aktualizacja: 2023-09-12, 10:47
Remont przy pl. Trzech Krzyży Fot. PAP/Kalbar
Remont przy pl. Trzech Krzyży Fot. PAP/Kalbar
Rafał Trzaskowski rządzi piąty rok w Warszawie i w tym czasie nie udało mu się zrobić niczego. Natomiast udało mu się zabetonować plac Trzech Krzyży po remoncie i ulicę Puławską - podkreślił w rozmowie z PAP aktywista miejski Jan Śpiewak.

Jak zaznaczył, Platforma Obywatelska twierdzi, że chce walczyć z ociepleniem klimatu, chronić kraj przed suszą, a w stolicy dzieją się rzeczy wstrząsające. "Warszawa ma tyle pieniędzy, że nie wie, na co je wydawać, bo co roku w budżecie Warszawy jest nadwyżka. A Rafał Trzaskowski nie potrafi nawet wydawać pieniędzy w świetnej sytuacji budżetowej" - dodał.

"Puławska po remoncie wygląda strasznie. Nie ma buspasa, nie ma ścieżki rowerowej, nie ma nowych drzew. To jest ulica, która wygląda, jakby była wybudowana na przedmieściu prowincjonalnego azjatyckiego miasteczka. A to podobno jest centrum europejskiej stolicy" - podkreślił. Dodał, że tak samo tragicznie wygląda wyremontowany właśnie plac Trzech Krzyży. "To jest plac betonu" - dodał.

Przekazał, że regularnie na Puławskiej odbywają się demonstracje, żeby poszerzyć chodniki. "Bo nie może być tak, że dla pieszych jest 1,5 metra, a dla aut są cztery pasy w każdym kierunku. Ta ulica po wojnie miała cztery szpalery drzew i była reprezentacyjną ulicą Mokotowa, a dzisiaj jest 'ściekiem' samochodowym. Na której regularnie odbywają się nielegalne wyścigi aut, która jest jednym z najbardziej brudnych, zanieczyszczonych miejsc Warszawy" - powiedział Jan Śpiewak.

O remont na ulicy Puławskiej pytany był tydzień temu na briefingu, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który podkreślił, że jest to kwestia finansów, ale również uciążliwości prac.

"Musimy decydować, czy przeprowadzamy remont jezdni, czy nas na to nie stać. Takie remonty kompleksowe, jak np. przy starym kinie Moskwa, gdybyśmy chcieli przebudować to na nowo i zaplanować na nowo zieleń, to by znaczyło przedłużenie tych prac na kolejne miesiące i nakładów na kolejne miliony" - powiedział prezydent Warszawy.

Wyjaśnił, że miasto stara się postępować w sposób jak najbardziej racjonalny i rzeczywiście w wielu miejscach nie przywraca po remontach miejsca do takiego stanu, jaki był przed remontem, tylko do zupełnie nowego stanu. "Ale niestety nie wszędzie możemy to robić. Ubolewam nad tym, ale myślę, że gdyby sytuacja budżetowa miasta byłaby inna, to decyzje miasta też byłyby inne" - dodał.

"Staramy się remonty, które są uciążliwe dla mieszkańców, przeprowadzać jak najkrócej i czasami również podejmujemy takie decyzje, żeby pewne prace etapować, żeby pewne miejsce nie było rozkopane zbyt długo" - powiedział.

Usunięto dwa drzewa

Do zarzutów o brak zieleni odniósł się też zleceniodawca remontu torowiska spółka Tramwaje Warszawskie. Jej rzecznik Maciej Dutkiewicz przekazał PAP, że podczas budowy tramwaju przy Puławskiej zostały usunięte dwa drzewa.

"Jedno znajdowało się przy Wojskowej Komendzie Uzupełnień na rogu Rakowieckiej i Puławskiej. Była to robinia biała. Jej stan podczas inwentaryzacji został określony jako drzewo zamierające, w 40 procentach uschnięte. Drugie usunięte przy Puławskiej drzewo znajdowało się przy wylocie ul. Olszewskiej. Stan tej lipy został określony jako średni/zły, zamierający" - wyjaśnił.

Podał, że przy samym węźle na Puławskiej przy Rakowieckiej zaplanowano posadzenie pięciu drzew. "Dwa z nich znajdą się przystanku przy Goworka. Jedno przy Wojskowej Komendzie Uzupełnień. Kolejne dwa drzewa przy Centrum Weterana, gdzie nie było wcześniej drzew" - zaznaczył.

"Oprócz tego przy Puławskiej zostanie nasadzonych około 250 krzewów. Pomiędzy jezdniami Puławskiej na wprost chodnika jest już zielone torowisko o wymiarach 13 na 30 metrów. Wysadzone rozchodnikiem będą też dalej położone tory przy Rakowieckiej i na wlocie w kierunku plac Unii Lubelskiej, a także na Goworka" - wyliczył.

Zieleń będzie też przy skrzyżowaniu oraz przy przystanku przy Rakowieckiej, gdzie zaplanowano posadzenie 170 sztuk berberysów i 40 krzewów leszczyny górskiej.

"Na narożniku Goworka i Puławskiej w planie są dwie rabaty z bylinami i kwiatami. Łącznie ponad 1110 sztuk na powierzchni kilkudziesięciu metrów. Będą to rozchodniki, szałwia, liliowce, tulipany i zawilce. Kolejne skupisko 34 berberysów zaplanowaliśmy przy przystanku na Puławskiej w kierunku placu Unii" - dodał Dutkiewicz.(PAP)

autorka: Marta Stańczyk

kno/