W sierpniu Mali opuścili francuscy żołnierze po dziewięciu latach wspierania tamtejszego rządu w walce z islamistycznymi rebeliantami. ONZ oceniła wówczas, że w kraju panuje "niebezpieczny klimat" i po zamachu stanu postępuje "dalsza militaryzacja reżimu".
Mnożą się masakry przeprowadzane przez zbrojne bojówki; w sierpniu 42 malijskich żołnierzy zginęło w Tessit. W czerwcu w Diallassagou w ciągu jednej nocy zabito ponad 130 cywilów.
Na początku 2022 roku do Mali przybyli rosyjscy najemnicy z grupy Wagnera. Rząd w Bamako zaprzecza ich obecności, podczas gdy Moskwa przekonuje, że kontrakt między "wagnerowcami" i władzami Mali ma "komercyjny" charakter. (PAP)
gn/