Niemcy oddają Nigerii brązy z Beninu. Zostały skradzione 125 lat temu

2022-12-19 16:50 aktualizacja: 2022-12-20, 09:16
Fot. PAP/DPA/Wolfgang Kumm
Fot. PAP/DPA/Wolfgang Kumm
125 lat po tym, jak zostały zrabowane, brązy z Beninu wróciły do swojej ojczyzny, Nigerii - pisze portal telewizji ARD. "To historyczny moment, kiedy niemiecki rządowy airbus ląduje w stolicy Nigerii, Abudży, po sześciogodzinnym locie. 20 dzieł sztuki, zaliczanych do brązów z Beninu, wróciło do swojej ojczyzny" - czytamy w tekście ARD.

To krok, który powinien być już dawno zrobiony - podkreśliła szefowa dyplomacji Annalena Baerbock w oświadczeniu wydanym na początku podróży. "Zwracamy dwadzieścia benińskich brązów z niemieckich muzeów tam, gdzie ich miejsce, do ich ojczyzny. To nie uleczy wszystkich ran z przeszłości. Ale wspólnie z krajami związkowymi, miastami i muzeami pokazujemy, że Niemcy poważnie podchodzą do rozliczenia się ze swoją mroczną historią kolonialną".

W XIX wieku państwa europejskie "przystąpiły do wyścigu o okupację kontynentu afrykańskiego oraz brutalne uciskanie i wykorzystywanie ludności. To armia brytyjska splądrowała pałac królewski w Beninie w 1897 roku i przywiozła do Europy tysiące dzieł sztuki. Historyk Götz Aly mówi o 'rażącym rabunku'. Nie było żadnej dokumentacji dotyczącej pierwotnego stanu dzieł sztuki. Królestwo Beninu znajdowało się na terytorium dzisiejszej Nigerii. Przez dziesięciolecia nigeryjski rząd walczył o zwrot skradzionych brązów z Beninu. Historyk Aly przypomina, że do niedawna instytucje niemieckie były temu przeciwne" - pisze portal ARD.

Nacisk opinii publicznej spowodował zmianę nastawienia w Niemczech, a szczególnie w muzeach w Berlinie, Kolonii, Hamburgu, Lipsku i Stuttgarcie, gdzie przedmioty te były wystawiane od dziesięcioleci.

"Nie gest, ale kawałek sprawiedliwości" - tak minister spraw zagranicznych ujęła to latem, gdy rządy Niemiec i Nigerii podpisały w Berlinie porozumienie o przekazaniu brązów z Beninu. Uzgodniono również, że jedna trzecia dzieł sztuki może pozostać wypożyczona w niemieckich muzeach. Dla obiektów, które wrócą do Nigerii, przy wsparciu niemieckim zostanie zbudowana sala wystawowa - i to w miejscu, gdzie dzieła sztuki zostały zrabowane: w Benin-City, na południowym zachodzie Nigerii - czytamy.

Najważniejszym punktem podróży szefowej MSZ do Nigerii będzie uroczysta ceremonia we wtorek: minister spraw zagranicznych Baerbock przekaże wtedy oficjalnie rządowi nigeryjskiemu przywiezione przez nią dzieła sztuki.

1130 dzieł sztuki z Beninu znajduje się w niemieckich muzeach, z tego 512 w Berlinie - przypomniał w sobotę dziennik "B.Z.".

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

js/