Zgrzyt na linii USA - Korea Południowa. Chodzi o ćwiczenia nuklearne

2023-01-03 00:59 aktualizacja: 2023-01-03, 12:46
Joe Biden. Fot. Jemal Countess PAP/EPA
Joe Biden. Fot. Jemal Countess PAP/EPA
Stany Zjednoczone nie rozmawiają obecnie z Koreą Południową o wspólnych ćwiczeniach nuklearnych - poinformował w poniedziałek prezydent Joe Biden, zaprzeczając tym samym uwagom na ten temat swego południowokoreańskiego odpowiednika w obliczu rosnących napięć z Koreą Północną.

W obliczu zagrożenia ze strony Korei Północnej Seul i Waszyngton dyskutują o możliwości przeprowadzenia wspólnych ćwiczeń z udziałem elementów amerykańskich sił nuklearnych – oświadczył prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie.

"Nie" - powiedział Joe Biden, zapytany przez dziennikarzy w Białym Domu, czy obecnie omawia sprawę wspólnych ćwiczeń nuklearnych z Koreą Południową.

"Broń nuklearna należy do Stanów Zjednoczonych, ale planowanie, dzielenie się informacjami, ćwiczenia i trening powinny być prowadzone wspólnie przez Koreę Południową i Stany Zjednoczone" – stwierdził Jun w rozmowie z dziennikiem "Dzoson Ilbo".

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un określił niedawno Koreę Południową jako "niewątpliwego wroga", zapowiedział "wykładnicze zwiększenie" produkcji głowic jądrowych, a północnokoreańskie drony po raz pierwszy od pięciu lat naruszyły południowokoreańską przestrzeń powietrzną.

W 2022 roku Korea Płn. przeprowadziła też rekordową liczbę prób rakietowych. Jun wezwał do przygotowań na wypadek wojny i ostrzegał Pjongjang, że odpowiedź sojuszu Korei Płd. i USA na użycie broni jądrowej byłaby "stanowcza i przytłaczająca". (PAP)

dsk/