Gazeta podaje, że "po tym, jak minister Paweł Wdówik z MRiPS przedstawił cztery warianty rozwiązań dotyczących opiekunów osób z niepełnosprawnościami tak, by mogli pracować zawodowo bez utraty prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, szefowa resortu, minister Maląg wyszła z dalej idącą propozycją".
"Polega ona nie tylko na odblokowaniu możliwości pracy przy zachowaniu świadczenia, lecz także na dodatkowym wsparciu asystenta, gdy opiekun podejmie pracę. Rozwiązanie to ma być uwzględnione w prezydenckim projekcie ustawy o asystencji osobistej i przedstawione wraz z nim jeszcze w styczniu" - wyjaśnia.
"Wsparcie związane z asystencją ma być udzielane proporcjonalnie do godzin, jakie dany opiekun będzie poświęcał aktywności zawodowej" - mówi Paweł Wdówik. Według "DGP" "trwa obliczanie skutków finansowych tych rozwiązań".
Gazeta informuje, że "osób całkowicie niezdolnych do samodzielnej egzystencji jest w Polsce niecałe 600 tys.". "Z tego 223 tys. to ludzie między 18. a 65. rokiem życia, a ponad 300 tys. - po 65. roku życia. 992 tys. ma orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności" - dodaje.
"Pracujemy nad kolejnymi rozwiązaniami, w tym nad realizacją wyroku TK, który zrównuje prawo do świadczenia niezależnie od czasu powstania niepełnosprawności. Dziś nie tylko w Polsce gros osób wymagających pomocy to ludzie starsi, w tym chorujący na schorzenia związane z wiekiem" - mówi Paweł Wdówik.
Wdówik "przekonuje, że należy przygotowywać oddzielne rozwiązania dla osób starszych i dzieci z niepełnosprawnościami, bo i ich potrzeby są inne".
"Rozwiązaniem na przyszłość jest stworzenie funduszu opieki długoterminowej, którego celem będzie finansowanie wsparcia dla osób potrzebujących asystenta z powodu wieku" - czytamy. (PAP)
mmi/