Mężczyzna zginął, gdy przecinał na wysokości drzewo. Był przypięty do niego uprzężą alpinistyczną

2023-01-14 16:29 aktualizacja: 2023-01-15, 07:23
Miejsce wypadku w Jedzbarku. Fot. OSP w Barczewie/Facebook
Miejsce wypadku w Jedzbarku. Fot. OSP w Barczewie/Facebook
35-letni mężczyzna zginął w sobotę w Jedzbarku w powiecie olsztyńskim, po tym gdy przecinał drzewo zawieszony na uprzęży alpinistycznej - podał PAP w sobotę rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków st. kapitan Grzegorz Różański.

Straż pożarna została powiadomiona w sobotę ok. godz. 11., że w Jedzbarku na drzewie ok. 15 metrów nad ziemią zawieszony jest w uprzęży alpinistycznej mężczyzna, z którym nie ma kontaktu. Prawdopodobnie jest nieprzytomny a na ziemi leży ścięta górna część sosny.

Na miejsce wezwano specjalistyczną grupę ratownictwa wysokościowego Komendy Miejskiej Straży Pożarnej z Olsztyna. Strażacy ściągnęli mężczyznę z wysokości. Na miejscu pojawiła się policja i ratownicy medyczni. Jednak 35-latka nie udało się uratować.

Prawdopodobnie mężczyzna samodzielnie prowadził wycinkę na wysokości. Odcięty fragment drzewa, spadając zranił mężczyznę, który w wyniku obrażeń zmarł. Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny tego wypadku. (PAP)

Autorka: Agnieszka Libudzka

kgr/