W wywiadzie dla "Washington Post" Monastyrski powiedział, że to właśnie on w nocy 24 lutego 2022 r. poinformował prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, że wojska rosyjskie rozpoczęły liczne ataki na Ukrainę.
"Monastyrski był młody - w chwili nominacji (w 2021 r. - PAP) miał 41 lat, miał kompetencje w sferze prawa (...), ale nigdy nie był częścią nie do końca zreformowanego systemu ochrony prawa Ukrainy i nie miał doświadczenia politycznego" - podkreśla rosyjska redakcja BBC. Ocenia, że nominacja Monastyrskiego była "charakterystyczną decyzją kadrową" prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i można uważać, że w wizji państwa, jaką miał wówczas Zełenski, do takich ludzi należała przyszłość.
"W przeciwieństwie do swojego poprzednika Arsenija Awakowa, którego styl zakładał koncentrację władzy w jednych rękach, Monastyrski od pierwszego dnia na stanowisku (szefa MSW) przyznawał maksymalną autonomię podlegającym jego resortowi (służbom): straży granicznej, Służbie ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, Gwardii Narodowej" - zauważa BBC.
Zaznacza, że w odróżnieniu od Monastyrskiego jego zastępca Jewhenij Jenin, który również zginął w katastrofie, był urzędnikiem "nadzwyczaj doświadczonym". Jenin ukończył akademię Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, ponad dziesięć lat poświęcił karierze dyplomatycznej, przez trzy lata był zastępcą prokuratora generalnego odpowiedzialnym za współpracę międzynarodową. Również jako zastępca Monastyrskiego w MSW Jenin zajmował się współpracą z resortami siłowymi innych państw.
Szefowie MSW Ukrainy, w tym minister Monastyrski, którzy zginęli w katastrofie śmigłowca, byli bardzo ważni dla obronności państwa – oświadczył w środę doradca prezydenta Zełenskiego Mychajło Podolak.
Zgodnie z informacją na stronie MSW Ukrainy Monastyrski, urodzony w Chmielnickim w zachodniej części Ukrainy, ukończył wydział prawa na tamtejszym uniwersytecie. Zdobył tytuł doktorski w dziedzinie prawa w 2009 roku. Brał udział w formowaniu Państwowego Biura Śledczego - agencji ścigania utworzonej przed kilkoma laty w celu zwalczania przestępstw urzędników wysokiego szczebla. W latach 2019-21 był deputowanym Rady Najwyższej - parlamentu Ukrainy. (PAP)
kw/