Premier gratuluje Petrowi Pavelowi: polsko-czeskie partnerstwo gwarantem bezpieczeństwa naszego regionu

2023-01-28 18:44 aktualizacja: 2023-01-29, 15:47
Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/Paweł Supernak
Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/Paweł Supernak
Gratuluję Petrowi Pavelowi zwycięstwa w wyborach. Polsko-czeskie partnerstwo jest gwarantem bezpieczeństwa naszego regionu - przekazał w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Razem możemy wiele osiągnąć - dodał.

"Gratuluję Petrowi Pavelowi zwycięstwa w wyborach. Polsko-czeskie partnerstwo jest gwarantem bezpieczeństwa naszego regionu. Razem możemy wiele osiągnąć" - napisał w sobotę premier Mateusz Morawiecki na Twitterze.

Wcześniej Czeska Agencja Informacyjna (CzTK), po przeliczeniu głosów ze 100 proc. obwodowych komisji wyborczych, podała, że nowym czeskim prezydentem został Petr Pavel. Na byłego wysokiej rangi dowódcę czeskiej armii i szefa Komitetu Wojskowego NATO padło 58,32 proc. głosów. Na Babisza głosowało 41,67 proc. Pavel dostał prawie milion głosów więcej, niż jego konkurent. Frekwencja wyniosła 70,25 proc.

Petr Pavel urodził się w 1961 r. Uczył się w szkole oficerskiej i na kursie wywiadu, na którym był przewodniczącym komórki Komunistycznej Partii Czechosłowacji. "Urodziłem się w rodzinie, w której przynależność do partii komunistycznej była uważana za rzecz normalną" - stwierdził w jednym z przedwyborczych wywiadów. Z partii wystąpił po aksamitnej rewolucji w 1989 roku, w wojsku pozostał i robił w nim karierę, która przyspieszyła po udziale w misji UNPROFOR.

Podpułkownik Pavel wraz z grupą wojskowych ochotników doprowadził do uwolnienia ponad 50 francuskich żołnierzy, którzy nie mogli opuścić bazy w Serbskiej Krainie. Ukończył brytyjskie kursy wojskowe dla wyższych oficerów w Wielkiej Brytanii. W latach 2012-2015 był szefem Sztabu Generalnego, a później szefem Komitetu Wojskowego NATO. W 2018 roku zakończył służbę w Brukseli i przeszedł na emeryturę w stopniu generała armii, co jest najwyższym stopniem wojskowym w Czechach.

Największe kontrowersje w kampanii wyborczej budziła kwestia jego członkostwa w partii i udziale w kursie wywiadu.

Po przeliczeniu wszystkich głosów w poniedziałek przebieg wyborów oceni Państwowa Komisja Wyborcza.

Wyniki mają zostać opublikowane we wtorek w Dzienniku Urzędowym. Przyszły prezydent obejmie funkcję w marcu po zaprzysiężeniu przed połączonymi izbami Parlamentu. (PAP)

Autor: Adrian Kowarzyk

kgr/