Chciał zniszczyć nagrobek teściowej, został przygnieciony przez płytę

2023-02-06 14:10 aktualizacja: 2023-02-06, 17:45
Cmentarz, fot. PAP/Darek Delmanowicz
Cmentarz, fot. PAP/Darek Delmanowicz
Policjanci z Pabianic zatrzymali sprawcę znieważenia miejsca pochówku. Mężczyzna sam zadzwonił na służby, bo gdy kopał pomnik matki swojej byłej partnerki, płyta nagrobna przygniotła mu nogę, Okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary więzienia za wcześniejsze zniszczenie tego samego grobu.

Kilka dni temu, tuż po godzinie 19, dyspozytor Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrał niecodzienne zgłoszenie - po pomoc dzwonił mężczyzna przygnieciony przez płytę nagrobną na cmentarzu w Pabianicach.

"Na miejsce zostali zadysponowani policjanci z pabianickiej jednostki. Początkowo mężczyzna twierdził, że był odwiedzić grób teściowej i gdy przechodził między grobami poślizgnął się, a wtedy płyta przygniotła mu nogę. Okazało się, że ta historia była zmyślona, a pabianiczanin jest dobrze znany stróżom prawa. Już po raz drugi 37-latek uszkodził bowiem nagrobek matki swojej byłej partnerki, kopiąc i niszcząc płytę" - opowiada kom. Ilona Sidorko z pabianickiej komendy policji.

Tym razem płyta nagrobna spadła na nogę 37-latka i wandal utknął na cmentarzu.

Mężczyzna usłyszał już zarzut znieważania miejsca pochówku, co zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się także, że jest poszukiwany. Recydywista trafił już za kratki. (PAP)

Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska

js/