![Joe Biden w Kijowie. Fot. PAP/Newscom/ Ukrainian President Press Office](/sites/default/files/styles/main_image/public/202302/pap_20230220_1S2.jpg?itok=ikxXVTsu)
Według gazety obecność Bidena w stolicy Ukrainy miała na celu moralne wsparcie Ukraińców. "Gest ten można porównać do wizyty prezydenta Johna F. Kennedy'ego w 1963 roku w Berlinie Zachodnim, który przybył dwa lata po wybudowaniu przez ZSRR muru" - zauważa komentator gazety.
"Wizytą w Kijowie Biden potwierdza spełnienie obietnicy pomocy Ukrainie +tak długo, jak to będzie konieczne+". Dla Zełenskiego to gwarancja, że poparcie USA nie osłabnie, jak wielu się obawiało" - podkreśla.
Zdaniem publicysty, inny cel podróży prezydenta USA do Kijowa, to wysłanie "mocnego sygnału Putinowi", że Stany Zjednoczone wraz z NATO nie zawahają się w swoim wspieraniu obrony Ukrainy i będą to czynić długoterminowo.(PAP)
gn/