Rosjanie przesłuchują Polaków po przekroczeniu granicy z Obwodem Kaliningradzkim. "Agresywni funkcjonariusze FSB prowadzą przesłuchania"

2023-03-02 15:33 aktualizacja: 2023-03-03, 07:49
Polsko-rosyjskie drogowe przejście graniczne Grzechotki-Mamonowo Fot. PAP/Adam Warżawa
Polsko-rosyjskie drogowe przejście graniczne Grzechotki-Mamonowo Fot. PAP/Adam Warżawa
Podczas pobytu na terenie Obwodu Kaliningradzkiego rekomendujemy ostrożność i wstrzemięźliwość w przekazywaniu danych dotyczących osób, z którymi się kontaktujemy – poinformował w czwartek pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

Min. Żaryn przekazał podczas konferencji prasowej, że na granicy z Obwodem Kaliningradzkim coraz częściej dochodzi o przesłuchiwania Polaków, którzy wjeżdżają do Rosji. "Polacy są wzywani przez agresywnych funkcjonariuszy rosyjskiego FSB, którzy prowadzą przesłuchania, zbierają informacje, co Polacy robią w Obwodzie Kaliningradzkim" – oznajmił.

W ocenie pełnomocnika ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej obecnie "mamy do czynienie z próbami pozyskiwania głębokich informacji o charakterze wrażliwym". Wyjaśnił, że Polacy, którzy wracają z Obwodu Kaliningradzkiego zgłaszają, że funkcjonariusze FSB fotografują ich karty bankomatowe, pozyskują dane z telefonów komórkowych oraz innych nośników.

"Są przypadki, kiedy Polacy są wypytywani o konotacje rodzinne, o znajomości w polskich służbach mundurowych, w wojsku. (…) Polacy są wypytywani o ruchy wojsk na naszym terytorium" – dodał.

Według Żaryna Rosjanie stosują wobec obywateli polskich presję, miękki szantaż, straszy się ich odpowiedzialnością za ewentualne kłamstwa lub odmowę udzielenia informacji.

Wskazał, że Polacy są nakłaniani do wypełniania ankiety, w której wypytuje się ich o ocenę tzw. "operacji specjalnej na Ukrainie" lub ocenę Władimira Putina.

Podkreślił, że jest to "forma prowadzenia działań wywiadowczych na kierunku polskim, jak również forma eskalowania napięcia na granicy polsko-rosyjskiej".

"Rekomendujemy zachowanie szczególnej ostrożności w Rosji, unikania pretekstów, które mogą prowadzić do działań ofensywnych przeciw Polsce. Musimy mieć świadomość, że przekazywanie jakichkolwiek informacji o ruchach wojsk może być niebezpieczne dla państwa" – zaznaczył Żaryn.

"Zachęcamy do dużej wstrzemięźliwości w przekazywaniu jakichkolwiek informacji o osobach, w których jesteśmy w kontakcie" - dodał.

Zaapelował, żeby po powrocie do kraju przekazać polskim służbom wszystkie informacje związane z kontaktami ze służbami rosyjskimi. (PAP)

mar/