W środę premier Japonii Fumio Kishida złożył wizytę w Warszawie, gdzie spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą. Po spotkaniu z premierem Morawieckim Kishida powiedział, że wobec rosnącego obciążenia w związku z agresją Rosji na Ukrainę, Japonia zdecydowała o specjalnym traktowaniu Polski jako odbiorcy oficjalnej pomocy rozwojowej, choć ze względu na poziom rozwoju gospodarczego Polska nie należy do państw otrzymujących tego rodzaju pomoc.
Premier Morawiecki został zapytany w piątek na briefingu w Brukseli o zapowiedź premiera Japonii wsparcia rozwoju Polski i czy może podać już jakieś konkrety w tym temacie, jakieś kwoty i konkretne projekty.
Morawiecki podkreślił, iż bardzo cieszy się, że z rozmowy z premierem Kishidą "wyniknęła też dalsza pomoc Japonii dla Polski".
"Ostateczna wysokość tej pomocy będzie jeszcze określona przez stronę japońską, ale sądzę, że będzie to co najmniej 100 mln dolarów, może nawet więcej w różnych projektach" - powiedział szef rządu.
Zaznaczył, że jest z premierem Japonii w bezpośrednim kontakcie w związku z pomocą dla Ukrainy. "Osoby zainteresowane na pewno się orientują, że Japonia ze względu na swoje ograniczenia konstytucyjne nie może bezpośrednio przekazywać broni na Ukrainę, ale właśnie o tym rozmawiałem z panem premierem Japonii, aby w szerokim zakresie pomagać Ukrainie w tej walce z Rosją" - powiedział Morawiecki.
"Widać dzisiaj, że bezpieczeństwo Azji, bezpieczeństwo Europy, to jedno i to samo geopolityczne bezpieczeństwo. I wszyscy płyniemy na tej samej łodzi" - dodał premier. (PAP)
autor: Edyta Roś, Rafał Białkowski
mar/