"Koło miejscwości Wodjane z aparatu bezzałogowego zrzucono amunicję z substancją chemiczną. Mógł być to granat K-51" - przekazał rzecznik, cytowany przez portal Suspilne. Ocenił, że Rosjanie coraz częściej stosują broń chemiczną - na przykład, w zeszłym tygodniu odnotowano około 12 prób zrzucenia takiej amunicji z dronów rosyjskiego zwiadu lotniczego.
Dmytraszkiwski zapewnił, że siły ukraińskie odparły ostatnie ataki rosyjskie koło Awdijiwki, Marjinki i Karliwki. W rejonie tych miast trwają zaciekłe walki; Rosjanie atakują przy użyciu czołgów i pojazdów opancerzonych.
O tym, że Rosjanie używają granatów z chloropikryną zrzucanych z dronów armia ukraińska informowała w grudniu zeszłego roku. Chloropikryna to lotna ciecz, której w czasie pierwszej wojny światowej używano jako bojowego środka trującego. (PAP)
mj/