"Bez polskiego wsparcia Ukraina nie wytrzymałaby wojny z Rosją". Światowe media komentują wizytę Zełenskiego w Warszawie

2023-04-06 06:45 aktualizacja: 2023-04-07, 09:43
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie. Fot. PAP/Andrzej Lange
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie. Fot. PAP/Andrzej Lange
Zagraniczne media relacjonując środową wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie, podkreślają m.in., że Polska od początku wojny stale zabiega o pomoc dla tego kraju i sama obiecała podczas wizyty przekazanie kolejnych samolotów MiG-29. "The Independent" wskazuje, że wizyta uwypukliła "rosnącą międzynarodową rolę, jaką Polska odgrywa w nowym porządku bezpieczeństwa".

Stacja BBC News zauważyła, że jest to pierwsza oficjalna wizyta Zełenskiego w Polsce od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w zeszłym roku. "Polska jest kluczowym sojusznikiem wspierającym Ukrainę i zwykle przoduje w zabiegach o dostawy broni dla swojego sąsiada. Jako pierwsza zadeklarowała przekazanie Ukrainie czołgów Leopard 2, a w środę obiecała więcej sowieckich myśliwców MiG-29" - pisze na swoim portalu BBC News.

Dziennik "Financial Times", również informując o zamiarze przekazania kolejnych MiG-ów 29, zwraca uwagę, że podróż do Warszawy jest pierwszą od początku rosyjskiej inwazji, w którą ukraiński prezydent udał się razem ze swoją żoną Ołeną, a także pierwszą, która została zapowiedziana z wyprzedzeniem.

"Polska odegrała kluczową rolę w zapewnieniu Ukrainie wsparcia wojskowego w trakcie inwazji Rosji, a Ukraina ma nadzieję na zwiększenie swoich sił na wschodzie i południu kraju, aby wzmocnić swoją kontrofensywę" - pisze z kolei "The Times". Dodaje, że Polska zajmuje piąte miejsce na świecie pod względem wartości pomocy przekazanej Ukrainie w stosunku do PKB - wynosi ona 0,64 proc.

"The Independent" podkreśla, że wizyta Zełenskiego - jedna z nielicznych poza Ukrainę od czasu rosyjskiej napaści - jest gestem wdzięczności za wsparcie w wojnie. "Ukraiński prezydent i jego żona zostali powitani w kraju sąsiada z honorami wojskowymi na początku wizyty państwowej. To rzuca światło na rosnącą międzynarodową rolę, jaką Polska odgrywa w nowym porządku bezpieczeństwa wyłaniającym się po inwazji Rosji" - komentuje gazeta. Podobnie jak "Financial Times", także zwraca uwagę, że jest to pierwsza podróż Zełenskiego od początku wojny, która została ogłoszona z wyprzedzeniem.

Brytyjski dziennik "The Guardian" wskazuje, że celem podróży Zełenskiego do Warszawy było przede wszystkim podziękowanie krajowi, który jest międzynarodowym liderem zwolenników Ukrainy, a także bezpiecznym schronieniem dla ukraińskich uchodźców i węzłem tranzytowym dla wysyłanej na Ukrainę pomocy humanitarnej i broni" - czytamy.

"Polska rzecznikiem Kijowa w Unii Europejskiej i NATO"

Czołowe niderlandzkie media komentując wizytę ukraińskiego prezydenta w Polsce, podkreślają jej znaczenie i bliskie związki obu krajów. „De Volkskrant” zauważa, że choć Zełenski odwiedził wcześniej Brukselę i Waszyngton, to jednak wizyta w Warszawie jest pierwszą oficjalną i „obszerną” wizytą zagraniczną od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji.

"Polska należy do krajów, które udzieliły Ukrainie największego wsparcia w odparciu rosyjskiej agresji" - komentuje „De Volkskrant”. "Ukraina nie wytrzymałaby wojny z Rosją bez polskiego wsparcia, a Wołodymyr Zełenski odwiedza swojego kluczowego sojusznika" - napisał z kolei dziennik „Trouw”.

W ocenie korespondenta Szwedzkiego Radia, wizyta prezydenta Zełenskiego w Warszawie jest wyjątkowym wydarzeniem; Zełenski rzadko opuszcza swój kraj, a stosunki Ukrainy z Polską są szczególne ."Dziś Warszawa jest jednym z najbliższych sojuszników Ukrainy" - relacjonował wysłannik publicznej szwedzkiej rozgłośni. "Polska przoduje we wsparciu wojskowym oraz politycznym, jest rzecznikiem Kijowa w Unii Europejskiej i NATO. Kraj ten dokonał również ogromnego wysiłku humanitarnego, przyjmując miliony uchodźców" - podkreślił w korespondencji z Warszawy Samuel Larsson.

Telewizja CNN opisując wystąpienie prezydenta Ukrainy na Zamku Królewskim w Warszawie, kładzie nacisk na słowa podziękowania pod adresem Polski za przyjęcie uchodźców z Ukrainy po inwazji rosyjskiej.

W relacji z wizyty, umieszczonej wśród głównych wydarzeń dnia, CNN wybija wątki w przemówieniu dotyczące pomocy okazanej uchodźcom przez polskie miasta, możliwości pobytu obywateli Ukrainy w Polsce i nauki dzieci ukraińskich w polskich szkołach. CNN zaznacza, że Polska jest "jednym z najbliższych partnerów" Ukrainy. W osobnym komentarzu stacja zauważa, że Polska przyjęła największą spośród wszystkich krajów liczbę ludzi uciekających przed wojną. 

"Wizyta Zełenskiego w Warszawie wzmacnia więzi między Ukrainą i Polską"

Kanadyjskie media wskazują na coraz silniejsze powiązania między Ukrainą a Polską, będące efektem sprzeciwu wobec rosyjskiej agresji. "Wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce wzmacnia więzi między Ukrainą i Polską" – tak agencja The Canadian Press zatytułowała swoją relację z Warszawy.

The Canadian Press cytuje wypowiedź prezydenta Polski Andrzeja Dudy o przekazaniu Ukrainie czterech samolotów MiG-29, bieżącym procesie przekazywania czterech kolejnych i przygotowaniach sześciu następnych. Francuskojęzyczne media w Kanadzie wspominają o zapowiedzi Dudy, że Polska zażąda dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy podczas tegorocznego szczytu NATO w Wilnie.

Dziennik „The Globe and Mail” zacytował na swojej stronie internetowej podziękowania Zełenskiego dla Polski za „historyczną” pomoc w koordynacji wsparcia Zachodu dla Ukrainy. Gazeta zwróciła też uwagę na zapowiedź prezydenta Ukrainy, że ukraińskie wojska cały czas walczą o Bachmut, ale w przypadku zagrożenia odcięciem przez siły rosyjskie będą mogły się wycofać.

Inne media odnotowały też wypowiedź Zełenskiego podczas środowej konferencji prasowej, że rząd Ukrainy chętnie powita polskie firmy, które będą chciały brać udział w powojennej odbudowie; jej koszt Bank Światowy ocenił na 411 mld USD.

Media kanadyjskie podkreślają też, że rosyjski atak na Ukrainę doprowadził do zmian w międzynarodowych sojuszach. Minister spraw zagranicznych Melanie Joly napisała w środę na Twitterze, że NATO - razem z nowym członkiem Finlandią - jest „silniejsze niż kiedykolwiek”.

"Wizyta Zełenskiego w Polsce to kolejny krok do zwycięstwa Ukrainy"

Niemiecki „Tagesschau” pisze, że Zełenski w trakcie państwowej wizyty w Polsce podpisał ważne kontrakty zbrojeniowe. Zostały poruszone także kwestie, która od dawna ciążyły na stosunkach między tymi dwoma krajami.

„Czternaście miesięcy po rosyjskim ataku na pierwszy plan wysunęły się inne niż wojna kwestie. Takie jak toczące się postępowanie w sprawie ukraińskiej masakry polskiej ludności cywilnej w czasie II wojny światowej, do czego odniósł się także premier Mateusz Morawiecki” – dodał „Tagesschau”.

Jak podkreślił „Tagesschau”, prezydent Duda obiecał swojemu gościowi, że po zwycięstwie Ukrainy kraj ten stanie się „piękniejszy i nowocześniejszy”. Podkreślił, że jeśli chodzi o odbudowę, Polska pozostanie w przyszłości najważniejszym partnerem handlowym Ukrainy – czym odniósł się „prawdopodobnie do federalnego ministra gospodarki Roberta Habecka i jego delegacji biznesowej, która dzień wcześniej odwiedziła Zełenskiego w Kijowie”.

„W Warszawie delegacja ukraińska podpisała kontrakty na zakup uzbrojenia (...). Dużo wiary, dużo optymizmu. Wieczorem podczas przemówień na Zamku Warszawskim stało się jasne, że wojna jest jeszcze do wygrania” – skomentował „Tagesschau”.

Z kolei tygodnik "Spiegel" podkreśla, że żaden inny kraj w Europie nie okazał takiego zaangażowania w sprawy Ukrainy.

W kontekście lipcowego szczytu NATO w stolicy Litwy, Wilnie, polski prezydent podczas przemówienia wskazał, że jego kraj będzie się starał uzyskać "dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa" dla Kijowa - zwraca uwagę "Spiegel".

"Dla Polski wizyta (Zełenskiego) jest przede wszystkim gestem symbolicznym. Żaden inny kraj w Europie nie okazał takiego zaangażowania w sprawy Ukrainy" - ocenia.

"Spiegel" cytuje słowa prezydenta Ukrainy: "chcę wam podziękować za to braterstwo, za tę prawdziwą przyjaźń, za siłę, z jaką trwaliście przy nas od początku wielkiej wojny, od początku agresywnego krwawego marszu Federacji Rosyjskiej". Ukraina nigdy nie zapomni "ludzkiej postawy" wielu Polaków - mówił Zełenski. Podkreślił, wagę tego, "by Polska stała się jednym z najważniejszych partnerów w odbudowie Ukrainy".

"Polska kluczowa dla przetrwania Ukrainy"

Hiszpański dziennik “El Pais” wskazuje na bliskie relacje Wołodymyra Zełenskiego z władzami Polski, szczególnie z prezydentem Andrzejem Dudą, któremu, jak podkreślił “El Pais” powiedział, że “polska pomoc uratowała Ukrainę”.

Gazeta zauważa w czwartek, że Warszawa przekazała Kijowowi rekordową liczbę 300 czołgów, a także wiele sztuk innego rodzaju uzbrojenia.

“Polska jest też krajem, który gości u siebie największą liczbę osób, które uciekły z Ukrainy przed inwazją rosyjską – 1,3 mln osób; wyprzedzając pod tym względem Niemcy, gdzie jest 1,05 mln osób” - napisał dziennik.

W podsumowaniu warszawskiej wizyty Zełenskiego “El Pais” odnotował, że prezydent Duda nie zawahał się poruszyć jednego “z niewielu dzielących oba kraje tematów”, jakim jest stosunek Kijowa wobec przestępstw popełnianych przez ukraińskich nacjonalistów w dekadzie lat 30 i 40 XX w. na ziemiach zamieszkałych przez Polaków.

Z kolei włoska "La Stampa" poinformowała o podpisaniu memorandum z polskim rządem o współpracy przy odbudowie Ukrainy oraz porozumienie o współpracy w zakresie wspólnego wytwarzania amunicji czołgowej. Przytoczyła wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego o tym, że Polska pierwsza ostrzegała przed Rosją i pierwsza wsparła Ukrainę.

Dziennik zacytował też słowa prezydenta Ukrainy: "Spotkanie przyjaciół dla dobra naszych narodów, dla ich przyszłości". Dziennik kładzie też nacisk na deklarację prezydenta Andrzeja Dudy, który ogłosił gotowość przekazania Ukrainie kolejnych samolotów MIG. 

Francuski "Le Monde" podkreśla, że prezydent Zełenski przyjechał do Warszawy, aby przypieczętować „wieczną przyjaźń” między Ukrainą a Polską, przypominając o poparciu Polski dla członkostwa Ukrainy w NATO i UE i gwarancjach bezpieczeństwa dla tego kraju, o co zaapelował prezydent Duda.

Jak zauważa dziennik, wizyta Zełenskiego w Warszawie miała zarówno silne znaczenie symboliczne, jak i praktyczne, owocując kolejnymi obietnicami dostaw broni do Ukrainy. 

Gazeta podkreśliła, że obaj prezydenci zapewnili o swojej determinacji i bezkompromisowości. „Ukraina sama może określić warunki, na jakich chciałaby negocjować pokój” – stwierdził prezydent Duda podczas przemówienia na Placu Zamkowym w Warszawie. Zełenski zaś zapewnił, że „Ukraina nie zrezygnuje z wolności ani niepodległości”

"NYT": prezydent Zełenski powitany w Polsce jak bohater

Wołodymyr Zełenski został w Warszawie przywitany jak bohater, który wybawia Europę przed Rosją - napisał dziennik "New York Times" podsumowując wizytę ukraińskiego prezydenta. Według dziennika wizyta scementowała polsko-ukraińskie partnerstwo, które "popycha geopolityczny środek ciężkości Europy na wschód"

"Fetowany jak bohater, który wybawia Europę z rosyjskiej paszczy, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski (...) scementował nową oś wspólnych interesów i siły militarnej, która popycha geopolityczny środek ciężkości Europy na wschód" - pisze nowojorski dziennik.

Gazeta zaznacza, że Zełenski w Warszawie uzyskał mocne wsparcie dla jej euroatlantyckich ambicji, choć ocenia, że perspektywa wejścia Ukrainy do NATO pozostaje odległa wobec chłodnego stanowiska państw zachodniej Europy.

"NYT" w swojej relacji odnotowuje protesty rolników związane z napływem ukraińskiego zboża do Polski oraz rosnące poparcie dla Konfederacji, jednak podkreśla, że nie zdołało to zakłócić wizyty i owacji, które ukraiński prezydent otrzymał na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Nowojorska gazeta zauważyła przy tym zapowiedź Zełenskiego, że problem zboża zostanie rozwiązany, a także podpisane porozumienia dotyczące wspólnego wytwarzania amunicji czołgowej 125 mm oraz zakupu Rosomaków, samobieżnych moździerzy Rak i pocisków przeciwlotniczych Piorun.

Dziennik zaznaczył też, że wizyta pokazuje, jak historyczne waśnie między oboma krajami zeszły na boczny tor w obliczu wspólnego wroga, Władimira Putina. (PAP)

mmi/dsk/